Szalona sztafeta biathlonistek. Polki straciły życiową szansę

Szalona sztafeta biathlonistek. Polki straciły życiową szansę
Julia Sadykova / shutterstock.com
Polskie biathlonistki zajęły siódme miejsce w rywalizacji sztafet. A mogło być znacznie lepiej... Nasza drużyna bardzo długo liczyła się w walce o medale.
To był szalony bieg. Trudne warunki powodowały, że zawodniczki często myliły się na strzelnicy, a sytuacja w czołówce zmieniała się jak w kalejdoskopie. Właśnie fatalne strzelanie spowodowało, że z walki o medale wypadły Niemki, które przed startem były uznawane za murowane faworytki do medalu. Rywalizację zakończyły jednak z dużą stratą do podium. Łącznie musiały pokonywać trzy rundy karne.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polki utrzymywały się w czołówce od początku wyścigu. Monika Hojnisz zakończyła pierwszą zmianę na siódmym miejscu - do prowadzącej wówczas sztafety Włoch traciła nieco ponad 40 sekund. Na półmetku, po zmianie Magdaleny Gwizdoń, było jeszcze lepiej. Co prawda nasza drużyna wciąż była siódma, ale jej straty do czoła wyścigu się zmniejszały. 
Marzenia o medalu nabrały realnych kształtów po trzeciej zmianie. Krystyna Guzik co prawda musiała pokonywać jedną karną rundę, ale biegła znakomicie i wykorzystała pudła rywalek. To właśnie Polka jako pierwsza zameldowała się w strefie zmian! Rywalki były jednak bardzo blisko. Siedem najlepszych drużyn dzieliło niecałe pół minuty.
Biegnąca na ostatniej zmianie Weronika Nowakowska straciła prowadzenie po swoim pierwszym strzelaniu - musiała dobierać dwa razy. Wyprzedziły ją Daria Domraczewa z Białorusi i Francuzka Anais Bescond. Polka pozostawała jednak w grze o medal. Z podium naszą sztafetę wypchnęło ostatnie strzelanie. Nowakowska znów musiała dobierać - tym razem trzy pociski. Zmarnowany czas kosztował naszą drużynę medal. Nowakowska wybiegła na trasę na siódmym miejscu. Do trzeciej Hanny Oeberg ze Szwecji traciła piętnaście sekund. Zbyt dużo.
Szwedka była świetna na dystansie, dogoniła drugą Bescond i wywalczyła dla swojej drużyny srebro. Wygrała niezagrożona Domraczewa. Nowakowska do końca walczyła o szóste miejsce. Ostatecznie przyprowadziła sztafetę do mety na siódmym miejscu. Na finiszu przegrała z reprezentantką Szwajcarii.

Przeczytaj również