Szarapowa: Porażka z Sereną nie tylko frustruje, ale także motywuje

Amerykanka Serena Williams pokonała Rosjankę Marię Szarapową 6:4, 6:1 i awansowała do półfinału wielkoszlemowego Australian Open 2016. - Serena zagrała niesamowicie - powiedziała po zakończonym spotkaniu Maria.


Dalsza część tekstu pod wideo
A jak Rosjanka oceniła przegrany pojedynek? Przede wszystkim zwróciła uwagę na mocne strony liderki rankingu WTA. - Return jest jej wielkim atutem, a dodatkowo staje blisko linii i wcześniej uderza piłkę. Nie pozwala nikomu uderzać kątowo i właśnie dlatego nie mogę w pojedynkach z nią zdobywać łatwych punktów - zauważyła.


- Porażka z Sereną nie tylko frustruje, ale także i motywuje, bo ona zmusza wszystkich do ciężkiej pracy i to jest inspirujące - dodała tenisistka i równocześnie zapewniła, że teraz w planach ma zajęcie się swoim kontuzjowanym przedramieniem, a później poleci do Moskwy. - Będę tam częścią drużyny narodowej walczącej w Pucharze Federacji, ale wątpię, bym zagrała. Potem postaram się przygotować na długi sezon, więc prawdopodobnie wystąpię w jakimś turnieju przed Indian Wells - zakończyła swoją wypowiedź Szarapowa.

Przeczytaj również