Szczęsny: Jeśli ktoś ma przywrócić Arsenalowi należne mu miejsce, to tylko Wenger. Jestem absolutnie przekonany

Szczęsny: Jeśli ktoś ma przywrócić Arsenalowi należne mu miejsce, to tylko Wenger. Jestem absolutnie przekonany
MediaPictures.pl/Shutterstock
Wojciech Szczęsny od tego sezonu jest bramkarzem Juventusu, jednak nadal interesuje się losem swojego ulubionego klubu i jednocześnie byłego pracodawcy - Arsenalu. W programie "English Breakfast Extra" Przemysława Rudzkiego podzielił się kilkoma uwagami na temat "Kanonierów", Wengera oraz rywalizacji w Premier League.
- Strasznie boli mnie to, że Tottenham tak dobrze sobie radzi, dokonał on największego postępu organizacyjnego, jakościowego i dlatego co roku patrzymy na niego jako kandydata do mistrzostwa. To boli - powiedział Szczęsny - Czy Arsenal stoi w miejscu? Uważam, że przez bardzo długi czas klub grał powyżej oczekiwań zarządu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Rozumiem okres przenosin na nowy stadion, przez co sytuacja ekonomiczna nie pozwalała na wiele. Wtedy przyszedłem do pierwszego zespołu - tłumaczył bramkarz. - Uważam, że jak najbardziej Arsenal grał wtedy powyżej oczekiwań. Byliśmy co roku w Lidze Mistrzów, kilka razy do końca biliśmy się o mistrzostwo... To było lepsze niż klub się spodziewał.
- W tej chwili jednak ta gorsza sytuacja finansowa się skończyła i jako kibic oczekiwałbym, by Arsenal był w tej trójce zespołów, które są faworytami do tytułu - dodał. - Bo Arsenal nie jest zespołem z TOP6, to ekipa z absolutnej czołówki. A patrząc obiektywnie, pewnie trzy-cztery zespoły musiałbym wymienić przed nim. I boli mnie to, ale mam nadzieję, że niedługo się to skończy.
- Jednocześnie nie mam żadnych wątpliwości, że jeśli ktoś ma wprowadzić Arsenal na kolejny poziom, to jest to Wenger - zakończył. - Absolutnie.
Źródło: przegladsportowy.pl

Przeczytaj również