Szczęsny: Na razie nie myślę o powrocie do Arsenalu

Stolica Włoch żyje zbliżającym się meczem Lazio z Romą. Pierwszy gwizdek sędziego w tym spotkaniu w niedzielę o 15:00.

- Nie będzie kompletu na Stadio Olimpico? To nie jest dobra wiadomość dla piłkarza - mówi Szczęsny.

- Kiedy grałem w Arsenalu, oglądałem derby Rzymu w telewizji. Chciałbym w nich zagrać przy pełnych trybunach. Mam nadzieję, że wkrótce się tak stanie. Musimy jednak skupiać się na boisku, a nie na trybunach - dodaje 26-letni bramkarz.

- Wróciłem do Romy, bo chciałem wygrać Serie A. Do końca sezonu zostało wiele meczów. Wszystko jest możliwe. Teraz jednak koncentrujemy się tylko na meczu z Lazio. Jeśli go wygramy, to będziemy krok bliżej tytułu. Nie możemy za daleko wybiegać w przyszłość. Do końca sezonu jeszcze przecież pół roku - podkreśla reprezentant Polski.

- Czy po sezonie wrócę do Arsenalu? Nie myślę o tym. Jeśli będę rozważał, co stanie się w czerwcu, to nie będę mógł skupić się na tym, co dzieje się teraz - kończy Szczęsny.

Polski bramkarz w tym sezonie wystąpił w piętnastu meczach Romy we wszystkich rozgrywkach. Puścił w nich dziewiętnaście goli.