Szef Bayernu ostro o Boatengu: Powinien zejść na ziemię

Bawarczycy zupełnie niespodziewanie przegrali z Rosjanami 2:3. Jednym z najsłabszych zawodników na boisku był Jerome Boateng, który pod koniec pierwszej połowy dał się w dziecinny sposób ograć Sardarowi Azmounowi, a ten zdobył bramkę na 1:1. Tuż po przerwie natomiast sprokurował rzut karny i gospodarze wyszli na prowadzenie.

- Powinien się uspokoić. Zbyt wiele tego było od lata. Byłoby dobrze dla niego oraz dla klubu, gdyby choć na chwilę zszedł na ziemię - powiedział szef Bayernu cytowany przez ESPN.

- Byliśmy bardzo słabi w obronie. Należy być krytycznym wobec siebie, kiedy traci się trzy gole z taką drużyną. Coś poszło nie tak - dodał Rummenigge.

Defensor Bayernu przyznał, że krytyczne słowa prezydenta klubu były w pełni uzasadnione. - Krytyka mojego występu jest uzasadniona. Nie gram dobrze. Sądzę, że to wszystko z powodu kontuzji, której doznałem podczas mistrzostw Europy. Przez nią później niż planowałem rozpocząłem przygotowania i dlatego wciąż nie jestem gotowy na 100 procent - powiedział reprezentant Niemiec cytowany przez serwis sportowefakty.wp.pl.