Szef Borussii Dortmund zamknął temat transferu Erlinga Haalanda. Twarde stanowisko klubu

Szef Borussii Dortmund zamknął temat transferu Erlinga Haalanda. Twarde stanowisko klubu
Norbert Schmidt / Pixathlon / SIPA / Pressfocus
Hans-Joachim Watzke, szef Borussii Dortmund, skomentował doniesienia na temat transferu Erlinga Haalanda. Wygląda na to, że tego lata do niego nie dojdzie.
O przyszłości Haalanda spekuluje się od wielu tygodni. Choć w kontrakcie Norwega jest zapis, który umożliwia wykupienie go w połowie 2022 roku za 75 mln euro, to największe europejskie firmy nie zamierzają czekać tak długo. Chciałyby go już teraz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Atmosferę w niedawnym wywiadzie dla dziennika "AS" dodatkowo podgrzał Mino Raiola. Agent Norwega stwierdził, że pieniądze na pozyskanie 20-latka ma choćby Real Madryt. Ogółem o piłkarza miało pytać aż czternaście klubów.
- Nie czytam już tego wszystkiego. Znam Raiolę i dobrze się z nim dogaduje. Trzeba zaakceptować jego osobowość. Może sobie udzielać wywiadów codziennie. Dla mnie to żaden problem - stwierdził Watzke.
- Erling Haaland będzie grał w Borussii także w przyszłym sezonie. Gra na całego, a sposób, w jaki kibicował drużynie w meczu Pucharu Niemiec pokazał, jak mocno się z nami identyfikuje - dodał Niemiec.
Watzke nie obawia się, że piłkarz zacznie teraz stroić fochy. Jego zdaniem wzorem dla Norwega powinien być Robert Lewandowski.
- W 2013 roku byliśmy twardzi, nie sprzedaliśmy go, a on to zaakceptował. Później został królem strzelców. Ufam, że Erling też to zrobi - zakończył Haaland.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski03 May 2021 · 12:34
Źródło: sport1.de

Przeczytaj również