Szef UEFA jest przeciwnikiem systemu VAR. "Wystarczy, że masz duży nos i już możesz spalić akcję"

Szef UEFA jest przeciwnikiem systemu VAR. "Wystarczy, że masz duży nos i już możesz spalić akcję"
Belish / shutterstock.com
Szef UEFA zdradził, że nie jest zwolennikiem systemu VAR. Aleksander Ceferin domaga się zmian w jego funkcjonowaniu.
Wprowadzenie systemu wideoweryfikacji w piłce nożnej było oczekiwane bardzo długo. Jego stosowanie wciąż budzi jednak spore kontrowersje.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nigdy nie byłem zwolennikiem VAR-u, ale nie możemy się z niego wycofać, bo nas zabiją. Niektórzy sędziowie nie chcą nic sprawdzać, innym zajmuje to pół godziny, liniowi nie pokazują spalonych, tylko czekają... Piłkarze nie cieszą się, bo wolą poczekać na werdykt VAR - stwierdził Ceferin.
Prezydent UEFA przyznaje, że jest problem z oceną wielu boiskowych sytuacji. Jako przykład wskazuje zagrania ręką.
- Dwa tygodnie temu w Nyonie zorganizowaliśmy spotkanie z najlepszymi trenerami świata. Roberto Rossetti zaprezentował im sytuację z zagraniem ręką i zapytał, czy gra powinna być przerwana, czy nie. Zdania były podzielone. Nie mamy przejrzystych zasad. Nie wiemy nic! Sędzia nie jest psychiatrą, by ocenić, czy coś było celowe, czy nie - podkreśla szef UEFA.
Ceferin chciałby też zmienić reguły dotyczące spalonych. W erze VAR nie uznano wielu goli, bo po analizie okazywało się, że atakujący był na milimetrowym spalonym.
- Wystarczy, że masz duży nos i już możesz spalić akcję. Ponadto linie rysowane są z pokoju. Narysowanie czegoś według obiektywnych kryteriów jest nieco subiektywne. Nasza propozycja będzie taka: wprowadzenie tolerancji wynoszącej 10-20 cm. Omówimy to jeszcze z sędziami - podkreśla Ceferin.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Dec 2019 · 07:54
Źródło: Mirror

Przeczytaj również