Szokujące wyznanie byłego piłkarza Legii Warszawa. "Finał Pucharu Polski z Lechem był sprzedany"

Szokujące wyznanie byłego piłkarza Legii Warszawa. "Finał Pucharu Polski z Lechem był sprzedany"
Screen z Facebooka
Były piłkarz Legii Warszawa, Grzegorz Szeliga, w swoich mediach społecznościowych poinformował, że w 1988 roku ustawiono finał Pucharu Polski. Piłkarze stołecznego klubu mieli odpuścić mecz z Lechem Poznań.
O Szelidze nie po raz pierwszy jest głośno w mediach. Pod koniec zeszłego roku przyznał on, że w 1993 roku sprzedał mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Była to słynna "niedziela cudów", podczas której wysokie zwycięstwa odniosły walczące o mistrzostwo Legia oraz ŁKS. PZPN anulował oba wyniki, a tytuł przyznano Lechowi Poznań.
Teraz okazuje się, że również "Kolejorz" mógł zdobyć jeden z tytułów, korzystając z podobnej pomocy. Szeliga twierdzi, że sprzedano finał Pucharu Polski w 1988 roku.
Wówczas Legia mierzyła się z Lechem. Padł remis 1:1, z poznaniacy okazali się lepsi po rzutach karnych. Po stronie "Wojskowych" pudłowali wtedy Dariusz Kubicki, Dariusz Dziekanowski i Krzysztof Iwanicki.
Szeliga był wtedy zawodnikiem stołecznego zespołu. Twierdzi, że o wszystkim wiedział ówczesny trener Legii, a późniejszy selekcjoner reprezentacji Polski, Andrzej Strejlau.
- Był taki mecz, finał Pucharu Polski w 1988 roku. Ten mecz był sprzedany i co mam powiedzieć, że sprzedawali wszystko? Andrzej Strejlau wie o wszystkim. Taka jest prawda - napisał Szeliga.
- Co jest powodem? Prawdy o tym meczu, w którym miałem okazję grać, dowiedziałem się po latach od pana Strejlaua. Nawet taki mecz sprzedali, a dziś występują w telewizji - dodał w jednym z komentarzy, gdy zapytano go o to, dlaczego ujawnia wszystko właśnie teraz.
Grzegorz Szeliga
Facebook
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik22 Jul 2022 · 08:31
Źródło: Facebook

Przeczytaj również