Szokujący powód nieobecności Artura Boruca. To dlatego nie gra w meczach Legii Warszawa [NASZ NEWS]

Szokujący powód nieobecności Artura Boruca. To dlatego nie gra w meczach Legii Warszawa [NASZ NEWS]
Łukasz Sobala/PressFocus
Aleksandar Vuković był gościem "Pogadajmy o piłce" transmitowanym na naszym kanale Youtube. W programie poruszono wątek Artura Boruca, który od kilku tygodni nie znajduje się w kadrze meczowej Legii Warszawa. Jaki jest tego powód?
Artur Boruc ostatni mecz zagrał w połowie lutego. W spotkaniu 21. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa przegrała z Wartą Poznań 0:1, a legendarny polski bramkarz przedwcześnie opuścił boisko z powodu czerwonej kartki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Od tamtej pory 42-letni zawodnik nie znalazł się nawet w kadrze meczowej stołecznej drużyny. Według informacji Tomasza Włodarczyka, dziennikarza Meczyków, powodem jest nieopłacana kara przez Legię w Komisji Ligi, która została nałożona na piłkarza w związku z jego zachowaniem zaraz po otrzymaniu czerwonej kartki we wspomnianym spotkaniu z Wartą. Przez to formalnie "Wojskowi" nie mają prawa wystawiać bramkarza w meczach Ekstraklasy. Jak się okazuje, zarząd oczekiwał od Boruca, że to on zapłaci za swoją dyskwalifikację, jednak doświadczony zawodnik myśli odwrotnie. Powstał wewnętrzny konflikt.
- Mam informację, że Artur Boruc nie gra w Legii, bo nie została opłacona jego kara 25 tysięcy złotych w Komisji Ligi. I to jest konflikt de facto wewnętrzny - może nie między trenerem a piłkarzem, a piłkarzem a klubem. Pamiętamy, że były tarcia między zarządem a Arturem ws. premii za europejskie puchary. I tutaj mamy podobne starcie, takie dochodzą do nas głosy - ujawnił.
- Mamy jasność, że ta kara "wisi" i jest polemika, kto ma ją zapłacić - dodał.
Vuković nie zaprzeczył informacjom dziennikarza.
- Trzeba się zwracać do organów, które się tym zajmują w klubie. Coś na ten temat wiem, słyszałem i jest temat tej kary, ale wydaje mi się, że Komisja Ligi może się nie doczekać zapłaty - powiedział.
Serb odniósł się jeszcze do pytania, czy Boruc dostanie szansę pożegnania się z kibicami w ligowym meczu tego sezonu.
- Raczej nie - odpowiedział krótko.
Cytowany fragment od: [27:08]
Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiały i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kobielski08 May 2022 · 11:07
Źródło: własne

Przeczytaj również