"Ta bramka mi ciążyła". Filip Szymczak cieszy się z przełamania w Ekstraklasie

Młody napastnik był dotąd bardzo skuteczny na drugim i trzecim poziomie rozgrywkowym. Trafiał też w Pucharze Polski oraz Lidze Konferencji. W Ekstraklasie nie mógł się jednak przełamać.

Zmieniło się to w niedzielny wieczór. To właśnie gol Szymczaka sprawił, że mistrzowie Polski wygrali z Koroną Kielce. Snajper nie ukrywa, że po tej bramce odetchnął z ulgą.

- Trochę mi ta bramka ciążyła w Ekstraklasie, na szczęście udało mi się dzisiaj ją zdobyć i to w takim momencie, bo wygraliśmy 3:2. To był trochę dziwny mecz - ocenił Szymczak w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.

- Wydawało się, że kontrolowaliśmy to spotkanie i nagle z wyniku 2:0 zrobiło się 2:2. Trochę niepotrzebne nerwy. Ale na całe szczęście zdołaliśmy ten mecz wygrać i jesteśmy z tego szczęśliwi - zakończył.