Tak Kamil Glik reaguje na oskarżenia Anglików. "Śmieje się z tych podejrzeń"

Tak Kamil Glik reaguje na oskarżenia Anglików. "Śmieje się z tych podejrzeń"
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Nadal nie wyjaśniła się sprawa oskarżeń Kamila Glika o rasizm wobec piłkarzy Anglii. Krzysztof Stanowski w programie "Stan Futbolu" zdradził reakcję piłkarza na całe zamieszanie.
Po środowym spotkaniu na Stadionie Narodowym "Synowie Albionu" twierdzili, że Glik wykonał rasistowski gest. Według ostatnich doniesień stoper reprezentacji Polski rzekomo miał naśladować małpę, zwracając się do jednego z podopiecznych Garetha Southgate'a.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sęk w tym, że poza oskarżeniami nie pojawił się żaden materiał pokazujący 33-latka w trakcie wykonywania tego gestu.
- Pisałem sobie wczoraj z Kamilem Glikiem. On śmieje się z tych wszystkich podejrzeń. Twierdzi, że na stadionie jest tyle kamer i mikrofonów, że gdyby rzeczywiście wykonywał jakieś rasistowskie gesty w stronę zawodników angielskich, to na pewno któraś kamera by to złapała - zdradził Krzysztof Stanowski w programie "Stan Futbolu".
- On się tym zamieszaniem w ogóle nie przejmuje. Uważa te reakcje Anglików za śmieszne - kontynuował dziennikarz.
Według relacji Kamila Glika oraz rzecznika PZPN, Jakuba Kwiatkowskiego, całe zamieszanie rozpoczęło się od przepychanek podczas rzutu wolnego.
Polak chciał podać Kyle'owi Walkerowi dłoń, aby załagodzić konflikt. Prawy obrońca jej nie przyjął.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos11 Sep 2021 · 12:45
Źródło: Weszło

Przeczytaj również