Tak Wojciech Szczęsny świętował swój wielki mecz. "Myślałem, że toaleta się pali"

Tak Wojciech Szczęsny świętował swój wielki mecz. "Myślałem, że toaleta się pali"
Mateusz Porzucek / press focus
Wojciech Szczęsny był bohaterem reprezentacji Polski w meczu z Walią (1:0). Czesław Michniewicz zdradził, w jaki sposób bramkarz Juventusu świętował swój występ.
Szczęsny długo utrzymywał w grze reprezentację Polski. Popisał się kilkoma świetnymi interwencjami w groźnych sytuacjach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Cieszę się, że Wojtek pomaga nam w decydujących momentach, kiedy mecz jest na styku. Tak było też ze Szwecją. To nie przypadek, że gra w Juventusie, że jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie - mówił Michniewicz.
Szczęsny na początku sezonu grał mało z powodu problemów zdrowotnych. Selekcjoner nie miał jednak wątpliwości, do kogo należy bluza z numerem "1" w reprezentacji Polski.
- Wielu dziennikarzy podpowiadało, kogo powinniśmy za niego powołać. My nie ulegliśmy tej presji, tylko postawiliśmy na Wojtka. Kilka dni później przysłał mi zdjęcie swojej stopy i powiedział, żeby o nic się nie martwić, że jeśli trzeba, to wystąpi nawet w klapku - zdradził Michniewicz.
Bramkarz Juventusu uczcił w charakterystyczny dla siebie sposób - zapalił papierosa. Michniewicz opowiedział o tym na konferencji prasowej.
- Po meczu przyszedłem do szatni i myślałem, że toaleta się pali. Słyszę, że Wojtek tam jest. Mówię: "Wojtek, co się dzieje?!". On odpowiada: "Woda się spłukuje". A tam dym leci - opowiadał Michniewicz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Sep 2022 · 07:17
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również