TdF: Groźna kraksa z udziałem Majki. Duża strata Polaka, koniec marzeń

TdF: Groźna kraksa z udziałem Majki. Duża strata Polaka, koniec marzeń
Radu Razvan/Shutterstock
Rafał Majka brał udział w groźnej kraksie podczas niedzielnego etapu Tour de France. Polak mimo dotkliwych obrażeń kontynuuje swój udział w wyścigu.



Do kraksy doszło podczas jednego ze zjazdów. Oprócz Polaka w zdarzeniu brał udział m.in. Brytyjczyk Geraint Thomas, wicelider klasyfikacji generalnej, który najprawdopodobniej złamał obojczyk i musiał zakończyć swoją przygodę we Francji.



Majka mimo upadku i problemów z tym związanych jedzie dalej, jednak jego strata do prowadzącej grupy wynosi około 10 minut. Dla Polaka oznacza to koniec marzeń o wysokim miejscu w klasyfikacji generalnej. Jak podaje grupa Polaka, Majka ma liczne otarcia, jedzie z bandażami na rękach i nogach, ma ubytki na skórze. Polski kolarz miał powiedzieć jednemu z kolegów z drużyny, który chciał mu pomóc, że czuje się bardzo źle. 





Dla Majki w tej chwili najważniejsze jest dotarcie na metę. Tam ma przejść szczegółowe badania medyczne i wtedy zostanie podjęta ewentualna decyzja o startach w kolejnych etapach.



Dzisiejszy etap jest jednym z najważniejszych w całym wyścigu. Kolarze mają do pokonania aż trzy górskie premie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne

Przeczytaj również