TdS: Dramat Kowalczyk, zwycięstwo Johaug

Norweskie podium w biegu na 10 km techniką klasyczną podczas zawodów Tour de Ski w Obersdorfie. Wygrała Therese Johaug. Justyna Kowalczyk zaliczyła upadek i straciła szanse na dobre miejsce.


Od początku na czele biegu znalazły się trzy reprezentantki Norwegii. Tempo dyktowała liderująca w całym cyklu Ingvild Flugstad Oestberg, a tuż za nią podążały Therese Johaug i Heidi Weng. Na pierwszym punkcie pomiarowym, który znajdował się na 750 metrze, Justyna Kowalczyk zajmowała 28. miejsce.


Po dwóch kilometrach prowadzenie objęła Johaug, która narzuciła mocne tempo i rozerwała stawkę. Kroku dotrzymały jej tylko koleżanki i rywalki z reprezentacji Norwegii - Oestberg i Weng. Justyna Kowalczyk biegła na 20. miejscu, ale powoli zaczęła się przesuwać w górę klasyfikacji. Na półmetku wyścigu była już jedenasta. Do prowadzących Norweżek traciła 26 sekund.


Po sześciu kilometrach nastąpiły zmiany na czele wyścigu. Johaug i Oestberg oderwały się od Weng i uzyskały nad nią kilka sekund przewagi. Kowalczyk była w grupie pościgowej i cały czas zostawiała za plecami kolejne rywalki. Na jednym z podbiegów Polka awansowała na szóste miejsce. Szanse na najlepsze miejsce w tym sezonie straciła na zjeździe - przewróciła się i ostatecznie do mety dobiegła jako siedemnasta.


Walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się na ostatnim podbiegu, na którym zaatakowała Johaug. Oestberg nie była w stanie odpowiedzieć rodaczce, która wyprzedziła ją o blisko dziesięć sekund. Do zmiany na czele klasyfikacji Tour de Ski jednak nie doszło. Przed dzisiejszym etapem Oestberg miała nad Johaug 30 sekund przewagi.

Przeczytaj również