The Guardian: Najlepsza jedenastka Premier League po 12 kolejkach

The Guardian: Najlepsza jedenastka Premier League po 12 kolejkach
Mitch Gunn/Shutterstock
Dziennikarze "The Guardian" wybrali najlepszą jedenastkę Premier League po 12 kolejkach. Nie brakuje niespodzianek. Oto ona:


Dalsza część tekstu pod wideo
Bramkarz: David de Gea (Manchester United)


"The Guardian" twierdzi, że zatrzymanie i nakłonienie De Gei do podpisania nowego kontraktu było największym sukcesem Manchesteru United po odejściu Alexa Fergusona. "Po raz kolejny pokazał wielki charakter, niemal natychmiast grając na najwyższym, światowym poziomie" - przeczytamy. Żurnaliści wspominają ponadto jego niesamowitą interwencję w meczu z Southampton.


Obrońcy:


Hector Bellerin (Arsenal Londyn)


Angielski dziennik wskazuje, że Hiszpan w ciągu sezonu uczynił niesamowite postępy -"Zawodnik udowodnił, że może być nie tylko solidny w defensywie, ale także w ataku dzięki nieprawdopodobnej szybkości i sprytowi". Dziennikarze podkreślają ponadto jego młody wiek i to, że w przyszłości może być tylko lepszy.


Virgil van Dijk (Southampton)


W komentarzu odnośnie holenderskiego defensora przeczytamy, że zagrał we wszystkich spotkaniach Southampton od pierwszej do ostatniej minuty. "Przybył we wrześniu i bez wysiłku stworzył solidny duet ze znakomitym Jose Fonte. Jest silny, dominuje w powietrzu, dobrze wyprowadza piłkę, jest skuteczny nie tylko w obronie, ale także kreuje akcje ofensywne " - oceniają publicyści "The Guardian".


Chris Smalling (Manchester United)


25-letni piłkarz zdaniem angielskiej gazety rozwinął się i stał się doskonałym defensorem - "Nie ma sobie równych w pojedynkach powietrznych, jego ustawianie się na boisku i czytanie gry ewoluowały ogromnie, a pod względem regularności w grze jest obecnie wzorem". Dziennik wspomina, że on i De Gea w głównej mierze przyczynili się do tego, że Manchester United traci tak mało bramek w tym sezonie.


Nacho Monreal (Arsenal Londyn)


Dziennikarze piszą, że gdyby nie kontuzja, to w zestawieniu znalazłby się prawdopodobnie Luke Shaw, ale jednocześnie zapewniają, że wybór Hiszpana jest w pełni uzasadniony - wygryzł ze składu Kierana Gibbsa i zagrał we wszystkich dotychczasowych spotkaniach "Kanonierów" w lidze.


Pomocnicy:


Riyad Mahrez (Leicester City)


"Obdarzony niezwykłą kontrolą piłki i wielką wyobraźnią Algierczyk jest magikiem, który nie tylko przynosi rozrywkę - on przesądza także o wynikach spotkań" - przeczytamy. "The Guardian" pisze o jego golach, asystach, wykreowanych akcjach, zaznaczając, że forma piłkarza jest sporą niespodzianką tego sezonu.


Fernandinho (Manchester City)


Zdaniem dziennikarzy to najlepszy sezon Brazylijczyka, który jeszcze nigdy nie był tak dynamiczny i silny. Gazeta podkreśla, że w poprzednim sezonie Fernandinho był w cieniu Yaya Toure, ale w tym jest ważną postacią Manchesteru City.


Mesut Oezil (Arsenal Londyn)


"Ozil powrócił" - twierdzą w "The Guardian", wskazując na jego doskonały start w koszulce Arsenalu i potem coraz słabsze występy. Ale w tym sezonie "jest być może lepszy niż kiedykolwiek". Jest bardziej regularny w grze, stworzył fantastyczny duet z Alexisem Sanchezem, a jego wpływ na ofensywne poczynania zespołu jest jeszcze większy - wymieniają publicyści dziennika.


Dimitri Payet (West Ham)


Jego kontuzja i trzymiesięczna przerwa były dla Anglików jednym z najgorszych momentów tego sezonu. Dziennikarze chwalą jego umiejętności, a jego grę nazywają jedną z największych atrakcji dotychczasowego sezonu. "Mamy nadzieję, że zobaczymy go ponownie w akcji tak szybko, jak to tylko możliwe" - piszą w dzienniku.


Napastnicy:


Jamie Vardy (Leicester City)


12 goli w 12 meczach mówi samo za siebie, ale dla "The Guardian" Vardy to ktoś więcej niż tylko wyborowy w tym sezonie strzelec. Żurnalistom nie przeszła niezauważona jego waleczność, szybkość i wybieganie. W komentarzu podkreślają jego wpływ na grę Leicester i piszą, że jest to napastnik pożyteczny zarówno w defensywnie, jak i grze kombinacyjnej czy z kontrataku. 


Graziano Pelle (Southampton)


"Siła i zwrotność pozwalają mu straszyć wielu obrońców, przekonali się o tym w tym sezonie zawodnicy Manchesteru United i Chelsea Londyn" - informuje angielski dziennik. Najlepiej spisuje się w roli jedynego napastnika Southampton. Włoch zebrał jeszcze pochwały za technikę i swoją boiskową mądrość. Świetnie współpracuje z Dusanem Tadiciem oraz Sadio Mane.

Przeczytaj również