Liverpool FC. Thiago Alcantara: Nienawidzę nowoczesnego futbolu. Sport traci magię

Thiago ma za sobą przeciętny sezon w barwach Liverpoolu, ale wciąż należy do grona czołowych środkowych pomocników świata. Jest spojrzenie na piłkę nożną jest niebanalne.

- Nienawidzę nowoczesnego futbolu. Sport traci magię. Nie ma już tylu przebłysków geniuszu. Szybkość zastąpiła technikę. Nikt nie sili się na gambety czy inne dryblingi, wystarczy kogoś wyprzedzić - wyjaśnił Thiago w rozmowie ze Sport.pl.

- Futbol rozwinął się w stronę bardziej zespołowego sportu. Nie potrzebujesz magii, gdy drużyna funkcjonuje, a na najwyższym poziomie zazwyczaj wszyscy są doskonale przygotowani. Wiesz, gdzie się poruszać, jak podawać, jak bronić. Teraz bardziej niż na improwizację i próby gry w inny, stawia się na pomoc koledze - dodał piłkarz.

Reprezentant Hiszpanii uważa, że futbol zmienił się w tracie pandemii koronawirusa. Jego zdaniem wpłynął na to brak kibiców na trybunach.

- Było mniejsze poczucie rywalizacji, ale położono znacznie większy nacisk na aspekty taktyczne, bo łatwiej było się kontaktować, a dzięki możliwości przeprowadzania pięciu zmian drużyny atakujące mogą wywierać presję aż do 90. minuty, tak samo jak te broniące mają siły na walkę do końca - wyjaśnił Thiago.

Piłkarzowi Liverpoolu nie podoba się też system VAR. 30-latek określa się jako przeciwnik tej technologii.

- Błędy zawsze się zdarzają, popełniają je też sędziowie. Straciliśmy ten szelmowski element, który dodawał kolorytu grze. Gdyby VAR istniał wcześniej, stracilibyśmy tyle historycznych momentów... A najgorsze jest to, że po strzeleniu gola zostaje ci po prostu czekać - stwierdził Hiszpan.