Thomas Mueller był o krok od Manchesteru United. "Bayern nie wierzył, że tyle zapłacą. Potem zobaczyli faks"

W 2014 roku Louis van Gaal bardzo chciał sprowadzić na Old Trafford piłkarza Bayernu Monachium. Chodziło o Thomasa Muellera - Christian Falk, który od lat pisze o mistrzach Niemiec w "Bildzie", opowiedział o kulisach transakcji.

- To nie tylko luźny pomysł. Było bardzo, bardzo blisko, żeby stało się to rzeczywistością. Louis van Gaal absolutnie chciał Thomasa Muellera w 2014 roku, a on także mógł sobie wyobrazić przyszłość w Manchesterze. Odbyły się nieoficjalne rozmowy telefoniczne między trenerem i zawodnikiem. Van Gall powiedział: "Chcę Cię!" - opowiada Falk.

- Szefowie Bayernu nigdy nie wierzyli, że Manchester United zapłaci niezbędną kwotę za transfer. A potem zobaczyli faks, który doszedł z Manchesteru do biura klubu. Dyrektor finansowy, Jan-Christian Dreesen, potwierdził mi później, że oferta wynosiła ponad 100 milionów euro - dodał.

- Ale klub wciąż odmawiał. Thomas Mueller to Bayern, a Bayern to Thomas Mueller. Z tak wyjątkowego związku w piłce nożnej nie rezygnuje się tylko z powodu pieniędzy - powiedział.

Niedawno temat powrócił. Niemiec mógłby trafić do "Czerwonych Diabłów" tego lata. Wszystko zmieniło się jednak po objęciu sterów w drużynie przez Hansiego Flicka.

- Również tej zimy przedstawiciel United rozmawiał z Muellerem, który był niezadowolony ze swojej sytuacji w Monachium. Gdyby jego rola nie zmieniła się u Hansiego Flicka, przenosiny do Manchesteru znów stałyby się tematem tego lata. Sprawy potoczyły się jednak inaczej. Historia miłosna Muellera i United nigdy się nie skończy - zakończył Falk.