Thomas Tuchel ostrzega napastników Chelsea FC. "Latem zastanowimy się nad rozwiązaniem tego problemu"

Odkąd niemiecki szkoleniowiec zaczął pracę w stolicy Anglii, drużyna przegrała zaledwie jedno oficjalne spotkanie. Za zdobywanie bramek często odpowiedzialni są jednak inni piłkarze niż nominalni napastnicy.

Tuchel dostrzega ten problem i nie wyklucza, że latem dojdzie do kolejnych ruchów kadrowych. Na razie skupia się jednak przede wszystkim na końcówce obecnych rozgrywek.

- Przez następne osiem tygodni musimy pomyśleć nad tym, jak poprawić skuteczność. Latem wspólnie z klubem zastanowimy się, jakie rozwiązania są dla nas najlepsze, aby rozwiązać ten problem - stwierdził Tuchel.

- Czy będzie najlepszym wyjściem, aby pozostać w obecnym składzie i przy obecnej formacji? Czy możemy się poprawić? Lepiej trenować jako grupa oraz indywidualnie? To pytania na czerwiec - dodał.

- Na razie jest jasne, że piłkarzom brakuje tej pewności siebie przy strzelaniu, czego wynikiem jest brak goli. To tak, jak bramkarz potrzebuje czystego konta, aby mieć pełne zaufanie do siebie - powiedział.

- Nasi napastnicy ciężko pracują również w defensywie. Są częścią naszej udanej serii, częścią zwycięstw i odgrywają swoją rolę. Od piłkarzy na tej pozycji wszyscy wymagają jednak goli i my także tego oczekujemy. Muszą stawić temu czoła - zakończył.