Thomas Tuchel szczerze o sytuacji Tammy'ego Abrahama. "Dużo od niego wymagamy"

Abraham grał regularnie za kadencji Franka Lamparda, ale po przyjściu Thomasa Tuchela stracił miejsce w składzie. W dodatku ostatnio leczył kontuzję.

- Tammy przeżywa trudny okres. Zagrał od początku w dwóch czy trzech meczach, ale został zmieniony już w przerwie z powodów taktycznych. Nie miał takiego wpływu na grę, jakiego od niego wymagamy i jakiego on wymaga od siebie - przyznał Tuchel.

- Później Abraham był kontuzjowany, więc stracił możliwość walki o miejsce w składzie. Bez niego graliśmy bardzo dobrze. W dodatku teraz mamy taki moment sezonu, w którym trudno doprowadzić kontuzjowanych graczy do formy. Tym bardziej, że w lidze możemy zrobić tylko trzy zmiany - dodał Niemiec.

Menedżer Chelsea podkreśla, że wciąż liczy na umiejętności swojego napastnika.

- Nic się nie zmieniło. Wymagamy dużo od Abrahama, a od chce dużo od siebie. Wykorzystuje każdą minutę, by przekonać nas, że zasługuje na to, by grać. Miejmy nadzieję, że pod koniec sezonu będzie odgrywał kluczową rolę - stwierdził Tuchel.

Abraham łącznie w tym sezonie rozegrał 30 meczów w barwach Chelsea. Strzelił w nich dwanaście goli i zaliczył sześć asyst.