"To kosmiczne nieporozumienie. Filmik wycięto z kontekstu". Stokowiec tłumaczy się z kontrowersyjnych słów

"To kosmiczne nieporozumienie. Filmik wycięto z kontekstu". Stokowiec tłumaczy się z kontrowersyjnych słów
Tomasz Folta / PressFocus
Piotr Stokowiec w niedzielę mocno podpadł kibicom Zagłębia Lubin. Szkoleniowiec "Miedziowych" stwierdził, że gdyby nie on i piłkarze, to kibice zespołu z Dolnego Śląska jeździliby na mecze Fortuna 1 Ligi. Teraz tłumaczył się ze swoich słów w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
- Gdyby nie my, to byście dzisiaj zapierdzielali do Niepołomic na mecze - wypalił Stokowiec w rozmowie z kibicami Zagłębia. Dziś fani Puszczy szydzili na trybunach ze szkoleniowca. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz Stokowiec odniósł się do całej sytuacji w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". W wywiadzie, którego udzielił Antoniemu Bugajskiemu, zapewnia, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu.
- To przecież jakieś kosmiczne nieporozumienie! Nikogo nie miałem zamiaru obrażać. Było zaraz po meczu, towarzyszyły nam wszystkim duże emocje, więc oczywiście zgadzam się, że wyraziłem się niefortunnie, ale to tylko część prawdy. Ten filmik został wycięty z kontekstu i tylko dlatego stawia mnie w złym świetle - powiedział Stokowiec.
- Tłumaczyłem naszym kibicom, że jakkolwiek teraz znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, to wierzę, że sobie z nią poradzimy, tak jak poradziliśmy sobie wiosną, kiedy wyplątaliśmy się z bardzo dużych opresji. Potrafiliśmy się podnieść w krytycznej chwili, razem pokazaliśmy wielki charakter i umiejętności. Pokonaliśmy na wyjeździe Radomiak 6:1, potem wygraliśmy u siebie z walczącym o mistrzostwo Rakowem - dodał.
Stokowiec zgadza się jednak z tym, że nie powinien wypowiadać się w ten sposób o klubie z Niepołomic. Przeprosił za swoje słowa i zapewnił, że nie miał niczego złego na myśli.
- Doszło do wymiany zdań, to było spontaniczne. Nie boję się zabrać głosu, bo wiem, jaką wykonujemy pracę, nie mam się czego wstydzić. Prosiłem naszych kibiców o czas, żeby opanować emocje, ale mnie też się udzieliły. To jest sport, nie da się wszystkiego powiedzieć ze stuprocentowym spokojem, czasami się powie jakieś niepotrzebne słowo, kibice dobrze to rozumieją. Reszta to manipulacja - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik31 Oct 2022 · 22:45
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również