"To najjaśniejsza postać całych mistrzostw". Jakub Wawrzyniak zachwycony reprezentantem Polski

"Biało-Czerwoni" przez wiele lat mieli problemy z obsadą lewej strony defensywy. Często grali na niej piłkarze, dla których nie była to nominalna pozycja. Tak samo jest zresztą teraz.

Czesław Michniewicz postawił na Bartosza Bereszyńskiego, który podczas turnieju spisuje się jak dotąd znakomicie. Reprezentanta Polski mocno chwali były kadrowicz, grający zresztą właśnie na lewej obronie - Jakub Wawrzyniak.

- Na podstawie wszystkich meczów, jakie obejrzałem na tym mundialu, mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że Bartek jest dotychczas najjaśniejszą postacią całych tych mistrzostw. Jak spojrzymy na jego pojedynki w obronie, to w różnych sytuacjach, nawet gdy czasem startował z pozycji przegranej, zawsze świetnie sobie radził - powiedział Wawrzyniak w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka".

- Bereszyński potrafi wiele zdziałać dzięki umiejętności dobrego ustawiania się na boisku, swojej zwrotności i szybkości. Co mi się bardzo podoba, zawsze atakuje zawodnika z piłką. Odprowadza go, jest blisko, po czym następuje zdecydowany atak - analizował.

- Właśnie tak uprzykrza życie swoim rywalom, o czym przekonał się chociażby Hirving Lozano. W meczu z nami był szeroko ustawiony, „Bereś” naturalnie zawężał. Wydawało się, że Meksykanin ma lepszą pozycję startową, ale czy rozpędzał się do prawej, czy do lewej nogi, to Bartek już był w tym miejscu i go zatrzymywał - dodał.

- Może złośliwi powiedzą, że Bereszyński nie gra do przodu, ale to nie ma żadnego znaczenia. Warto podkreślić, że on potrafi też asekurować Kubę Kiwiora. Ten młody zawodnik może się wiele nauczyć, dzięki temu, że ma koło siebie tak doświadczonych piłkarzy, jak Bartek i Kamil Glik. Cała nasza linia obrony świetnie funkcjonuje na tym turnieju. Jeszcze nie straciliśmy bramki - zakończył.