Tomasz Hajto: Cała piłkarska Polska powinna trzymać kciuki, żeby Legii udało się awansować do Ligi Mistrzów

Wczoraj drużyna z Łazienkowskiej miała powody do świętowania. Legia Warszawa wygrała na własnym boisku z Cracovią i po raz czternasty w historii została mistrzem Polski.

Tomasz Hajto przyznał, że podopieczni Aleksandara Vukovicia w pełni zasłużyli na końcowy triumf w PKO Ekstraklasie.

- Najgorzej jest domknąć to mistrzostwo. Niektórych piłkarzy to sparaliżowało, bo brakowało im punktu, o którym wszyscy pisali. Poza tym nie jest łatwe podnieść się po porażce z Cracovią w Pucharze Polski. Uznanie dla trenera Vukovicia i całej drużyny, że po takim meczu grasz znowu z Cracovią i potrafisz to spotkanie domknąć. To pokazuje siłę Legii - oznajmił były reprezentant Polski.

Teraz przed zespołem Legii walka w eliminacjach Ligi Mistrzów. Czy stołeczną drużynę stać na sukces w tych rozgrywkach? Tomasz Hajto przekonuje, że obecna sytuacja przy Łazienkowskiej daje powody do optymizmu.

- Ten klub zaczyna być prowadzony modelowo, chociażby ze względu na akademię. To zespół, który nie bał się postawić na Polaków. Z młodymi Polakami Legia może być silna, a wchodzą kolejni. Podoba mi się ten kierunek. Nie jest łatwo grać, kiedy presja jest coraz większa. Cała piłkarska Polska powinna trzymać kciuki, żeby Legii udało się awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów - podsumował.