Tomasz Hajto krytykuje Krychowiaka i Lewandowskiego. "On chyba pomylił spotkania"

Hajto regularnie wytyka błędy popełnione przez "Biało-Czerwonych". Szczególnie w ostatnim czasie ekspert ma wiele uwag do Paulo Sousy i poszczególnych zawodników. W programie "Cafe Euro" przyznał, że tłumaczenia Grzegorza Krychowiaka po meczu ze Słowacją są dla niego niewystarczające.

- Podczas konferencji brakowało mi jego przeprosin. Powiedział tylko, że "bierze to na klatę", a dla mnie to nie oznacza tego samego. To oczywiste, że każdy popełniał błędy i piłka nożna to jest gra błędów - oznajmił Hajto.

- Nie zgadzam się również z jego stwierdzeniem, że spotkanie z Irlandią za czasów, gdy reprezentację Polski prowadził Adam Nawałka, było słabe. Spotkanie było bardzo mądrze rozegrane pod względem taktycznym. Wiadomo było, że Irlandia się cofnie, a więc czekaliśmy, aby strzelić bramkę i świetnie zagraliśmy. On chyba pomylił spotkania, bo powiedział, że polska reprezentacja zagrała dobry mecz ze Słowacją - dodał.

Tomasz Hajto nie bał się też skrytykować Roberta Lewandowskiego. Na łamach "WP SportoweFakty" uderzył w kapitana kadry.

- Co do Lewandowskiego, na pewno nie podobało mi się, że wchodzi w buty trenera, macha rękami, ma pretensje, zaczyna obwiniać innych zawodników. Moim zdaniem to działa destrukcyjnie na zespół - podkreślił.

- Po takim Kamilu Gliku to spływa, ale młodzi zawodnicy mogą takiej presji nie wytrzymać. Każdy powinien zająć się swoim kawałkiem gry, swoim poletkiem, a potem wtrącać się do innych. Nie oszukujmy się, kluczowi zawodnicy zagrali w tym meczu źle, znacznie poniżej oczekiwań, Lewandowski jest jednym z nich - zakończył.