Tomaszewski: Gra Piątka obok Lewandowskiego będzie samobójstwem. Pseudoeksperci boją się cokolwiek powiedzieć

Legendarny polski golkiper nie ma wątpliwości, że Jerzy Brzęczek popełni błąd, jeśli wystawi obok siebie Lewandowskiego i Piątka.

- Wystawienie na Austrię Piątka obok Lewandowskiego będzie samobójstwem. Jedyny powód dla którego można zagrać na dwie, bądź nawet trzy „dziewiątki”, to mecz, w którym będziemy przegrywać. Wtedy w końcówce można zaryzykować - ocenił popularny "Tomek" w rozmowie z serwisem "Sportowy24.pl".

- Gdyby cała trójka znalazła się w pierwszym składzie na spotkanie z Austrią, to już teraz mogę powiedzieć, że do przerwy będziemy przegrywać 0:3 - dodał.

- Pseudoeksperci boją się powiedzieć cokolwiek przeciwko Lewandowskiemu, czy Milikowi, dlatego mówią, żebyśmy grali trójką. Ja im na to odpowiadam: to dlaczego nie zagra dwóch bramkarzy? - dodał.

Jakie jest optymalne ustawienie polskiej reprezentacji? Tomaszewski ma swoją wizję gry, w której jedynym napastnikiem jest Lewandowski.

- Musimy grać tak jak nam to odpowiada, czyli 1-4-4-1-1. Moim zdaniem Robert Lewandowski jest najlepszym napastnikiem na świecie. Piątek jest dobry, ale to melodia przyszłości - zakończył.