Tomaszewski: Mam nadzieję, że Jerzy Brzęczek nie da się namówić pseudo fachowcom na granie dwoma napastnikami

Tomaszewski: Mam nadzieję, że Jerzy Brzęczek nie da się namówić pseudo fachowcom na granie dwoma napastnikami
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Wielkimi krokami zbliżają się eliminacje do Euro 2020. Jan Tomaszewski przestrzega Jerzego Brzęczka, by ten nie grał dwoma napastnikami.
Selekcjoner ogłosił kadrę reprezentacji Polski. Biało-czerwoni zmagania w eliminacjach do Mistrzostw Europy rozpoczną od wyjazdowego spotkania z Austrią 21 marca. Trzy dni później zmierzą się z Łotwą w Warszawie. Jan Tomaszewski podpowiada trenerowi polskiej kadry, w jakim ustawieniu powinien wyjść na oba mecze.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wydaje mi się, że Brzęczek nie będzie już eksperymentował tak jak w Lidze Narodów, którą przegraliśmy właśnie przez to. Graliśmy dwoma "dziewiątkami", a później trzema defensywnymi pomocnikami. To była kompromitacja. Z Portugalią wrócił do starego systemu 4-4-1-1. Mam nadzieję, że Brzęczek nie da się namówić pseudo fachowcom na granie dwoma dziewiątkami - powiedział w rozmowie z serwise sportwefakty.wp.pl.
Według byłego bramkarza reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek powinien postawić na Roberta Lewandowskiego albo Krzysztofa Piątka w ataku, a za ich plecami powinien operować Piotr Zieliński.
To jest jedyny zawodnik, który kreuje grę. Jeśli zagramy na dwóch napastników, to nie będzie miejsca dla Zielińskiego. Wówczas będą zachwiane proporcje w defensywie. Oczywiście Jurek może wystawić Piątka, ale kosztem Roberta Lewandowskiego - ocenił.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński11 Mar 2019 · 16:14
Źródło: sportowefaktyw.wp.pl

Przeczytaj również