Tomaszewski: Stać nas na półfinał mundialu. Awans z grupy zapewnimy sobie już po dwóch meczach

Adam Nawałka na trzy miesiące przed rozpoczęciem mundialu ma o czym myśleć. Problemy przeżywa kilku czołowych dotąd piłkarzy reprezentacji. Jakub Błaszczykowski i Arkadiusz Milik szukają formy po kontuzjach, Kamil Grosicki gra mało, a Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk są w słabej formie. Tomaszewski to jednak nie martwi. W biało-czerwonych upatruje nawet kandydatów do medalu mistrzostw.

- Mogę powiedzieć, że ta „złota drużyna” z EURO 2016 znów będzie funkcjonować. Pamiętajmy, że to zespół, który nie przegrał we Francji meczu! - mówi Tomaszewski w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z "Super Expressu".

- Moim zdaniem stać nas nawet na półfinał! Podtrzymuję swoje zdanie: uważam, że już po dwóch meczach awansujemy, więc starcie z Japonią nie będzie już miało znaczenia. I tak byłoby najlepiej, bo trzeba będzie umiejętnie rozkładać siły. My tam jedziemy na siedem meczów, a nie jak na przykład Panama – na trzy - uważa były bramkarz reprezentacji Polski.

- Nie powinniśmy być przesadnie skromni. To my jesteśmy faworytem tej grupy! Niemcy się jakoś o wyjście z grupy nie martwią, Argentyńczycy, choć ledwie weszli do mistrzostw, też nie. Nam się przyda taka pozytywna pewność siebie. Rywali trzeba szanować, ale również znać swoją wartość! - podkreśla Tomaszewski.