Największe wpadki reprezentacji Niemiec

Największe wpadki reprezentacji Niemiec
Tomasz Bidermann/Shutterstock
„Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy” – ta sentencja Gary’ego Linekera nie zawsze obowiązuje. Reprezentacja Niemiec ponosiła już szereg upokarzających porażek, a niektóre z nich nawet na własnych boiskach. Czasami notowała także wstydliwe remisy, które równie dobrze można by nazwać porażkami.


Dalsza część tekstu pod wideo
Nasi zachodni sąsiedzi w historii eliminacji do Mistrzostw Europy oraz Mistrzostw Świata u siebie ponieśli tylko 4 porażki. W ostatniej dekadzie natomiast w meczach towarzyskich rozgrywanych na własnych obiektach przegrali już dziewięciokrotnie.


Oto 6 najbardziej pamiętnych porażek i wpadek reprezentacji Niemiec:


6. Niemcy – Litwa 1:1 (eliminacje do Euro 2004)


Nasi zachodni sąsiedzi awansowali wtedy na Mistrzostwa Europy w Portugalii wprawdzie z pierwszego miejsca i bez choćby jednej przegranej. Ale remis na stadionie w Norymberdze z pewnością można uznać za sensacyjny. Gospodarze do 72 minuty prowadzili 1:0 po bramce Carstena Ramelowa. Potem to jednak zdecydowanie niżej notowani rywale strzelili gola i utrzymali remis do końca meczu. 


5. Niemcy – Finlandia 1:1 (eliminacje do MŚ 2010)


Remis z Finami uratowany w 90 minucie dzięki trafieniu Podolskiego – dla obecnych Mistrzów Świata był to z pewnością uwłaczający wynik. Nawet jeśli była to ostatnia kolejka fazy grupowej, a Niemcy z 8 zwycięstwami i jednym remisem mieli pewny awans, to takiej drużynie coś takiego z pewnością nie przystoi.    


4. Niemcy – Irlandia Północna (eliminacje do Euro 1984)


Bodaj pierwsza porażka RFN w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Irlandczycy byli wtedy świeżo po mundialu w Hiszpanii, gdzie stali się jedną z sensacji turnieju – wyszli z grupy, a swój udział w turnieju zakończyli w drugiej rundzie grupowej. To były czasy świetności tamtejszej reprezentacji, potrafili na wspomnianych Mistrzostwach Świata ograć gospodarzy imprezy 1-0, a rok później w eliminacjach do Euro 1984 w wyjazdowym spotkaniu wygrać 1-0 z Niemcami.


3. Niemcy – Szwecja 4:4 (eliminacje do MŚ 2014)


Niemcy prowadzili po 55 minutach meczu ze Szwecją na stadionie w Berlinie już 4:0. Absolutnie nic nie wskazywało wówczas, że zwycięstwo mogą wypuścić z rąk. Tym bardziej drużyna, która w dziejach tej dyscypliny pokazała, że wygranych zwykle nie oddaje, a zdecydowanie częściej to niemal pewne porażki potrafiła przekuwać w ostatnich minutach na własne triumfy. Zlatan Ibrahimović i spółka dokonali rzeczy niemożliwej. W czternaście minut zdobyli trzy bramki, a zwycięstwo Niemcom wydarli w doliczonym czasie gry.






2. Niemcy – Czechy 0:3 (eliminacje do Euro 2008)


To nie były już te same Czechy siejące postrach w Europie i posiadające w składzie takie legendy jak Pavel Nedved czy Karel Poborsky. To były Czechy na piłkarskim zakręcie, których genialna generacja powoli odchodziła na emeryturę. A mimo to potrafili rozbić Niemcy i wyprzedzić ich w grupie eliminacyjnej do Mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. Fani niemieckiej drużyny na obiekcie Bayernu Monachium zobaczyli wtedy jeden z największych blamażów swojej reprezentacji.


1. Niemcy – Anglia 1:5 (eliminacje do MŚ 2002)


Porażka, która chyba po dziś dzień tkwi niczym zadra w sercach Niemców. 1 września 2001 roku Anglia rozbiła ich w proch i pył. Pierwsze minuty nie wskazywały, że może dojść do takiego pogromu, bo już w 6 minucie Carsten Jancker dał im prowadzenie. Potem jednak do głosu doszedł Michael Owen – strzelec 3 goli – i jego koledzy. Pięć trafień Wyspiarzy sprawiło, że Niemcy ponieśli prawdopodobnie najbardziej wstydliwą porażkę w całej swojej futbolowej historii.

Przeczytaj również