Topowe mecze i tydzień prawdy Koemana. Futbolowy rozkład jazdy na najbliższe dni. Wszystko w jednym miejscu

Kończy się przerwa reprezentacyjna, wraca futbol klubowy. I wraca z pełną mocą, bo w najbliższym tygodniu nie zabraknie topowych spotkań. Jak wygląda piłkarski rozkład jazdy na nadchodzące dni?

Wymagający mecz Bayernu, prestiżowe spotkania we Włoszech i Anglii, hit Ekstraklasy z udziałem Lecha i Legii - to czeka nas w weekend jako przedsmak zbliżającej się trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, ważnej szczególnie dla kibiców Barcelony czy Milanu. Innymi słowy - będzie się działo!

Piątek 15.10

Minionej nocy rywalizację zakończyły reprezentacje z Ameryki Południowej, w tym te najlepsze, czyli Argentyna i Brazylia. A już wieczorem na murawie Parc des Princes zameldują się piłkarze PSG. Podopieczni Mauricio Pochettino, bez Leo Messiego, Neymara czy Marquinhosa, zagrają u siebie z Angers. Będzie to szansa dla zmienników i zawodników z drugiego szeregu. O żadnej wpadce nie powinno jednak być mowy, szczególnie zważywszy na przegraną paryżan tuż przed przerwą na kadrę (0:2 z Rennes 3 października).

Zwolennikom krajowej piłki polecamy szlagier na szczycie rozgrywek I ligi. Liderujący w tabeli Widzew Łódź zagra na wyjeździe z Koroną Kielce, która wprawdzie nie wygrała od czterech kolejek, ale traci do łodzian tylko cztery “oczka”.

PSG - Angers, 20:45

Widzew Łódź - Korona Kielce, 20:30

Sobota 16.10

W sobotę najwięcej będzie się działo w Premier League. Na King Power Stadium w meczu dwóch drużyn w ligowym kryzysie Leicester podejmie Manchester United. “Lisy” muszą wygrać, jeśli chcą zachować kontakt z czołówką tabeli. Po drugiej stronie zwycięstwa potrzebuje Ole Gunnar Solskjaer - “Czerwone Diabły” są zaledwie dwa punkty za liderującą Chelsea, ale notowania Norwega po ostatnich kilku spotkaniach mocno spadły. W dodatku menedżerowi wypadł podstawowy duet stoperów, bo kontuzjowani są Harry Maguire oraz Raphael Varane.

Warto też mieć oko na spotkania zespołów z Polakami w składzie. Jan Bednarek i jego Southampton zmierzy się bezpośrednio z Leeds Mateusza Klicha, a Brighton Jakuba Modera zagra na wyjeździe z Norwich. Zmagania na boiskach najlepszej ligi świata zaczną z kolei piłkarze Liverpoolu, których czeka potyczka z Watfordem. Inni faworyci do tytułu, Manchester City i Chelsea, zagrają kolejno z Burnley i Brentford. Pełen terminarz znajdziecie TUTAJ.

W lidze włoskiej najciekawiej zapowiada się potyczka Lazio z Interem. Trener “Nerazzurrich” Simone Inzaghi po raz pierwszy zmierzy się ze swoim byłym klubem, odkąd tego lata opuścił stolicę Włoch i przeniósł się do Mediolanu. Tego dnia zagra też mocno osłabiony Milan. Sytuacja kadrowa “Rossonerich” przed domowym meczem z Hellasem jest nieciekawa. Z gry właśnie wypadli Mike Maignan, Theo Hernandez i Davide Calabria, czyli podstawowy bramkarz i boczni obrońcy. Kontuzja francuskiego golkipera jest na tyle poważna, że Milan właśnie zakontraktował z wolnego transferu doświadczonego Antonio Mirante. Kto wie, czy ekipa z Werony nie sprawi na San Siro niespodzianki. W jej barwach warto obserwować Pawła Dawidowicza, który ostatnio błyszczał w koszulce z orzełkiem na piersi.

A propos reprezentantów Polski - Hertha Berlin poszuka pilnie potrzebnych punktów we Frankfurcie. Berlińczycy nie mają wielu piłkarzy gwarantujących cokolwiek pozytywnego w ofensywie, więc liczą na Krzysztofa Piątka.

Na naszym podwórku znajdziemy dwa nieźle wyglądające na papierze spotkania. Lukas Podolski stanie przed kolejną szansą zdobycia pierwszej bramki w barwach Górnika Zabrze, rywalizując z Wisłą Kraków. Dzień zamknie zaś batalia dwóch czołowych ekip Ekstraklasy - Śląska Wrocław i Rakowa Częstochowa.

Watford - Liverpool, 13:30

Eintracht - Hertha, 15:30

Leicester - Man United, 16:00

Southampton - Leeds, 16:00

Norwich - Brighton, 16:00

Man City - Burnley, 16:00

Lazio - Inter, 18:00

Brentford - Chelsea, 18:30

Milan - Hellas, 20:45

Górnik Z. - Wisła K., 17:30

Śląsk - Raków, 20:00

Niedziela 17.10

W niedzielę oczy większości polskich kibiców będą skierowane najpierw na Leverkusen, a następnie na Warszawę. W Niemczech czeka nas arcyciekawy mecz Bayeru z Bayernem Monachium. Czy Robert Lewandowski, po dwóch spotkaniach posuchy, znów trafi do siatki w Bundeslidze? Czy udowodni, że kiepska dyspozycja na minionym zgrupowaniu reprezentacji to jedynie wypadek przy pracy? I wreszcie - czy monachijczycy wywiozą z gorącej BayAreny komplet punktów? Leverkusen w tym sezonie imponuje. Ma rewelacyjnego Floriana Wirtza, garść innych młodych, zdolnych “wilczków” i ciekawego trenera Gerardo Seoane. Ewentualna wygrana z hegemonem z Bawarii pokazałaby, że z Wirtzem i spółką trzeba się poważnie liczyć.

Kilka minut po zakończeniu rywalizacji na szczycie Bundesligi, czeka nas ligowy, rodzimy klasyk. Legia zagra u siebie z Lechem. Stołeczni są w dość podbramkowej sytuacji. Przypomnijmy, że zanotowali cztery porażki w pięciu ostatnich meczach na krajowym podwórku! Gdyby ulegli także poznaniakom, ich strata do nich wynosiłaby już 15 punktów (plus dwa zaległe mecze do rozegrania). To sporo, jeśli w Warszawie liczą nie tylko na kontynuowanie dobrych występów w Europie, ale przede wszystkim obronę mistrzostwa. A liczą, i to bardzo.

W Hiszpanii przełożono spotkania Realu Madryt i Atletico, za to Barcelona podejmie na Camp Nou Valencię. Ronald Koeman dostał ostatnio mały kredyt zaufania od Joana Laporty, lecz nie da się ukryć, że strata punktów z “Nietoperzami” przybliży go do zwolnienia. Szczególnie, że jego podopieczni brylowali w narodowych barwach podczas przerwy na kadrę. Cóż, najwyraźniej Sergio Busquets i inni potrafią jednak grać w piłkę na właściwym poziomie, tylko z kimś innym na ławce rezerwowych. Atutem “Barcy” będzie prawdopodobny debiut długo kontuzjowanego Sergio Aguero.

W Premier League tego dnia zabraknie hitów, za to w Serie A dzień zamknie potyczka Juventusu z Romą Jose Mourinho. “Giallorossi” przystąpią do pojedynku w Turynie bez Tammy’ego Abrahama. Wcześniej zaś o ósme zwycięstwo z rzędu powalczą piłkarze Napoli (z Torino u siebie). Polscy kibice powinni także rzucić okiem na Francję, bo spodziewamy się gry najpierw Przemysława Frankowskiego (z Montpellier), a następnie wracającego do optymalnej formy Arkadiusza Milika (przeciwko Lorient).

Leverkusen - Bayern, 15:30

Legia - Lech, 17:30

Napoli - Torino, 18:00

Juventus - Roma, 20:45

Marsylia - Lorient, 21:00

Barcelona - Valencia, 21:00

Poniedziałek, 18.10

Nowy tydzień otworzą zespoły, które nie grają w europejskich pucharach. Najbardziej interesująco zapowiada się spotkanie Arsenalu z Crystal Palace. Gra też Ekstraklasa.

Stal - Zagłębie, 18:00

Jagiellonia - Radomiak, 20:30

Arsenal - Crystal Palace, 21:00

Wtorek 19.10

We wtorek rozpocznie się trzecia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów. O rehabilitację za porażkę z Sheriffem Tiraspol zagra Real Madryt - “Królewskich” czeka wyjazdowy mecz z Szachtarem. Sheriff postara się tym razem napędzić stracha Interowi. Zdołaliśmy już się przekonać, że w tej edycji LM wszystko jest możliwe, więc radzimy być ostrożni z ferowaniem wyroków czy przewidywaniem wyników.

Niełatwą przeprawę będą mieć podopieczni Pepa Guardioli. Manchester City jedzie do Brugii z niewielkim marginesem błędu. Belgijski zespół pokazał “pazura”, zgarniając cztery punkty przeciwko PSG i Lipskowi. Jeśli na “deser” ograbiłby jeszcze mistrza Anglii, moglibyśmy mówić o sensacji. Z kolei dla wspomnianych “Byków” z Lipska wyjazd na Parc des Princes to ostatni dzwonek, by jeszcze coś w tej grupie znaczyć. Zadanie do zrealizowania zapowiada się wymagająco, bo Paryż znów powinien zaserwować kibicom tercet Mbappe-Neymar-Messi.

Sporo może też się wyjaśnić w grupie B. Dla (jak wspomnieliśmy wyżej, osłabionego) Milanu mecz w Porto to właściwie starcie o być albo nie być w Champions League, Porażka praktycznie wykluczy “Rossonerich” z batalii o awans do fazy pucharowej. Włosi powinni kibicować Liverpoolowi grającemu z Atletico, bo wówczas sprawa wyjścia z grupy z drugiego miejsca pozostanie otwarta niezależnie od rozstrzygnięcia spotkania w Porto.

Club Brugge - Man City, 18:45

PSG - Lipsk, 21:00

Inter - Sheriff, 21:00

Szachtar - Real, 21:00

Atletico - Liverpool, 21:00

Porto - Milan, 21:00

Środa 20.10

Czy Dynamo Kijów wbije gwóźdź do trumny Barcelony i praktycznie wyeliminuje “Blaugranę” z tegorocznej edycji LM? Brzmi to dość surrealistycznie, ale przecież “Barca” za kadencji Koemana wielokrotnie potrafiła już zawodzić w najważniejszych momentach. Spotkanie na Camp Nou otworzy środę z Champions League o godzinie 18:45. Istotne dla wyniku tego starcia może być to, jak “Dumie Katalonii” pójdzie trzy dni wcześniej w lidze z Valencią. Przed Koemanem i jego piłkarzami zatem niezwykle istotny tydzień.

Taki układ gier oznacza, że Robert Lewandowski poszuka kolejnych goli w tych elitarnych rozgrywkach na stadionie Benfiki. Dobrej piłki możemy też oczekiwać na Old Trafford, bo do czerwonej części Manchesteru zawita przebojowa i nieprzewidywalna ekipa Atalanty.

Barcelona - Dynamo, 18:45

Benfica - Bayern, 21:00

Man United - Atalanta, 21:00

Pełen terminarz trzeciej kolejki Ligi Mistrzów zobaczycie TUTAJ. https://www.meczyki.pl/liga-mistrzow,10,liga

Czwartek, 21.10

Futbolowe szaleństwo w najbliższych dniach zakończy trzeci wielki test Legii Warszawa w Lidze Europy, czyli wyjazd do Neapolu. Jeśli legionistom uda się wcześniej ograć w lidze Lecha Poznań, to pojadą do Włoch tym bardziej zmotywowani i głodni kolejnej niespodzianki. A “Azzurri” na arenie międzynarodowej nie radzą sobie tak dobrze jak w Serie A - ostatnio przegrali przecież ze Spartakiem.

Na rozgrzewkę przed meczem Legii polecamy zerknąć, jak sobie poradzi Arkadiusz Milik na gorącym terenie w Rzymie.

Lazio - Marsylia, 18:45

Napoli - Legia, 21:00

Czy Barcelonie uda się pokonać Valencię oraz Dynamo Kijów?

TAK20.69%
NIE47.84%
Tylko jedną z tych drużyn31.47%