Tottenham blisko rozwiązania problemu z niechcianym piłkarzem. Zgłosił się ligowy rywal

Marc Cucurella postawił włodarzy Brighton pod ścianą. Piłkarz wręczył zarządowi żądnie transferu i niejako wymógł swoje przenosiny do Chelsea.

"Mewy" zarobiły na Hiszpanie ponad 50 milionów funtów, ale są też zmuszone do poszukiwania nowego lewego wahadłowego. Dan Kilpatrick podaje, że obecnie angielski klub rozważa sprowadzenie Sergio Reguilona.

Piłkarz Tottenhamu nie znajduje się w planach Antonio Conte. O miejsce na lewej stronie defensywy Spurs rywalizują przede wszystkim Ivan Perisić oraz Ryan Sessegnon. Były zawodnik Realu Madryt jest dopiero trzeci w kolejce.

Sprawia to, że sam Sergio Reguilon jest gotowy na zmianę otoczenia. Sytuacja w Londynie nie ulegnie bowiem rychłej poprawie - obrońca ponownie trenował w gronie zawodników, których skreślił Anotnio Conte.

Na ten moment nie wiadomo, czy Brighton zdecyduje się na transfer definitywny, czy zaproponuje wypożyczenie 25-latka. Na ten moment Hiszpan może pochwalić się 52 meczami na poziomie Premier League i bezpośrednim udziałem przy dziewięciu trafieniach.