Trałka: Gdyby Legia była galaktyczna, miałaby piętnaście punktów przewagi. Ma dwa

Trałka: Gdyby Legia była galaktyczna, miałaby piętnaście punktów przewagi. Ma dwa
asinfo
Choć w środę Lech wyraźnie przegrał z Legią, to Łukasz Trałka wciąż wierzy, że jego drużyna może zakończyć sezon jako mistrz Polski. - Liga się jeszcze nie skończyła - podkreśla kapitan "Kolejorza".


Dalsza część tekstu pod wideo
Na trzy kolejki przed końcem sezonu sytuacja w grupie mistrzowskiej jest bardzo wyrównana. W najlepszej sytuacji jest Legia, która jednak nie może być jeszcze pewna mistrzostwa. Grupę pościgową - Lecha, Legię i Jagiellonię - wyprzedza bowiem tylko o dwa punkty.


Sytuacja w tabeli może ulec drastycznej zmianie już w niedzielę wieczorem. W taki scenariusz wierzy Trałka. Jego zdaniem obrońcy tytułu wcale nie dominują nad resztą stawki.


- Z Legią zagraliśmy słabo. Ale to nie jest tak, że naszym przeciwnikiem był jakiś galaktyczny zespół. Bo gdyby tak było, to mieliby 15 punktów przewagi w tabeli. A mają tylko dwa. Liga się jeszcze nie skończyła. Wciąż mamy wiele do wygrania - mówi Trałka. 


W 35. kolejce Lech zagra z Lechią, Jagiellonia podejmie Legię.
Źródło: przegladsportowy.pl

Przeczytaj również