Trener Chojniczanki: Czujemy wielki niedosyt i żal

Trener Chojniczanki: Czujemy wielki niedosyt i żal
wisla.krakow.pl
Trener Chojniczanki Chojnice Maciej Bartoszek nie krył rozgoryczenia po przegranej z Wisłą Kraków 1:2 (1:1) w przedostatnim spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Podopieczni Dariusza Wdowczyka dzięki tej wygranej w ćwierćfinałowym dwumeczu zmierzą się z Lechem Poznań, który wcześniej wyeliminował Ruch Chorzów. 


- Chciałem podziękować zawodnikom za walkę, zaangażowanie i wysiłek, jakie włożyli w to spotkanie. Szybko stracona bramka, szybka odpowiedź i mieliśmy wyrównany mecz - przyznał Bartoszek, cytowany przez oficjalną stronę Wisły Kraków. 


- Obie drużyny stworzyły dużo sytuacji. Niepotrzebnie straciliśmy drugą bramkę, do tego po rykoszecie. Zaczęliśmy gonić wynik, nie udało się. Ktoś tu miał słabszy dzień, ale na pewno nie była to Chojniczanka - stwierdził opiekun zespołu z Borów Tucholskich. 


- Czujemy wielki niedosyt, żal, ale musimy skupić się na lidze. Musimy jak najszybciej się podnieść. Myślę, że moi piłkarze będą czuć dumę za charakter pokazany na boisku. Nie przynieśli wstydu. Mamy powody do dumy - podsumował Bartoszek. 


(za wisla.krakow.pl)

Przeczytaj również