Trener Kazachstanu: Z Polską straciliśmy dwa punkty

Trener Kazachstanu: Z Polską straciliśmy dwa punkty
asinfo
Reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje mistrzostw świata od rozczarowującego remisu z Kazachstanem. Niezadowolony z wyniku 2:2 jest też opiekun naszych rywali. - Straciliśmy dwa punkty - mówił po meczu Tałgar Bajsufinow, trener reprezentacji Kazachstanu.


Dalsza część tekstu pod wideo
Gospodarze po końcowym gwizdku sędziego świętowali zdobycie jednego punktu. Bajsufinow był jednak powściągliwy.


- Wszyscy gratulują mi wyniku. Oczywiście, zdobyliśmy cenny punkt, ale trzeba pamiętać, że straciliśmy dwa. Mówiłem, że u siebie chcemy wygrywać. Nie zmieniam tego założenia - mówi Bajsufinow.


Polacy po golach Bartosza Kapustki i Roberta Lewandowskiego prowadzili już 2:0, ale nie potrafili utrzymać prowadzenia. Kazachowie po przerwie szybko doprowadzili do wyrównania. Do końca meczu grali bardzo twardo i ograniczali przestrzeń Robertowi Lewandowskiemu.


- Potwierdziło się, że moje drużyny lepiej grają w drugich połowach. Nie nastawialiśmy się na indywidualne krycie Lewandowskiego. Udało się go zneutralizować dzięki kryciu strefą. Poza nim musieliśmy uważać też na Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego - komentował Bajsufinow. 

Przeczytaj również