Trener Kukesi: Damy z siebie wszystko

Trener Kukesi: Damy z siebie wszystko
asinfo
W czwartek na stadionie przy ul. Łazienkowskiej rozegrane zostanie rewanżowe spotkanie trzeciej rundy eliminacji do Ligi Europy pomiędzy Legią Warszawa, a Kukesi. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszy mecz został zweryfikowany jako walkower dla warszawskiej drużyny w związku z chuligańskim zachowaniem jednego z kibiców albańskiego klubu. Trener Kukesi, Marcello Troisi Moreira powiedział na konferencji prasowej, że jego piłkarze będą robić wszystko, by odwrócić losy rywalizacji.


- Wiemy, że czeka nas trudne zadanie. Legia to bardzo dobra drużyna. Nie będzie nam łatwo odrobić trzech bramek straty, ale damy z siebie wszystko, by odwrócić losy rywalizacji - powiedział 39-letni szkoleniowiec.


Do 52. minuty spotkania rozgrywanego w Tiranie, zawodnicy Henninga Berga prowadzili 2:1. Gole dla gości zdobyli Nemanja Nikolić i Jakub Rzeźniczak. Chwilę później jeden z kibiców rzucił kamieniem w głowę Ondreja Dudę i sędzia przerwał mecz.


- W pierwszej połowie spotkania w Tiranie, Legia była bardzo solidna. Nie jest to zespół, który opiera się na indywidualnościach, ale na grze drużynowej. Miałem inne plany na to spotkanie i w przerwie zmieniłem taktykę. Po zmianie stron, mecz nie trwał jednak długo. W Warszawie będziemy się bronić, ale to nie jest nasz jedyny pomysł na grę - stwierdził brazylijski trener.


- Po pierwszej bramce Nemanja Nikolić wykonał prowokacyjne gesty w stronę naszych kibiców. Mamy nadzieję, że to się nie powtórzy - zakończył Marcello Troisi Moreira.


Obecny na konferencji prasowej dyrektor klubu, Yonus Hallac dodał: - To co się stało w Tiranie, było dla nas przykre, ale decyzja delegata została podjęta bardzo szybko i mogę określić ją jako ekstremalną. Sprawa nie jest jeszcze zamknięta. Będziemy dochodzić do tego co się stało. Teraz jesteśmy jednak w Warszawie po to, by grać w piłkę.

Przeczytaj również