Trener Lecha: Będą grali ci, którzy dadzą z siebie wszystko

Trener Lecha: Będą grali ci, którzy dadzą z siebie wszystko
Adam Ciereszko, lechpoznan.pl
- Na początku trzeba będzie ustalić zasady współpracy. Przyjście do klubu nowego trenera jest bardzo ważnym momentem dla klubu i zawodników. Chcę, żeby drużyna była zadowolona z wykonywanej przez siebie pracy na boisku. Ważne jest też to, żeby piłkarze dawali z siebie wszystko na boisku. Kto będzie tak się zachowywał to będzie grał - mówi nowy trener Kolejorza, Nenad Bjelica, cytowany przez oficjalną stronę klubu.


Dalsza część tekstu pod wideo
O tym, co przekonało go do pracy w Lechu, trener mówi tak: - To świetny projekt, rozmawiałem z wiceprezesem Rutkowskim, który opowiedział mi sporo o klubie. Sam też szukałem informacji na jego temat i tego, co się działo tutaj przez ostatnie miesiące. To wielki klub z dużymi możliwościami, żeby się rozwijać. Przychodzę tutaj z dwoma trenerami, a to dla mnie jest bardzo ważne, bo nie każdy klub pozwala na taki ruch. Jestem szczęśliwy, że tutaj trafiłem.


Jakich piłkarzy lubi Bjelica? - Takich, którzy dają z siebie wszystko. Takich, którzy grają odpowiedzialnie, a poza boiskiem reprezentują klub, w którym występują. A muszą wiedzieć o tym, że grają w dużym klubie. Czasami zdarzą się gorsze mecze, porażki i remisy, ale zawsze musimy dawać z siebie wszystko na boisku. Wtedy kibice nie będą mieli do nas pretensji. Tego wymagam od zawodników. Zespół jest najważniejszy, a nie indywidualności. Nie trener, nie prezes. Lech jest zbyt dużym klubem, żeby zależeć tylko od jednej osoby. Wszyscy tutaj pracujemy na sukces tego klubu.


Wiem, że Lech lubi grać ofensywny futbol. Jak też lubię tak grać. We Włoszech wiele klubów gra defensywnie, a nawet bardzo. A my potrafiliśmy zagrać w ustawieniu 4-2-4, co wiele osób zaskoczyło. We Włoszech uważali mnie za szaleńca. A my gramy tak, żeby wygrywać. Taką mam mentalność. Porozmawiam z zawodnikami i podejmiemy w sztabie decyzję o tym jaką taktyką będziemy grali. Jeśli osiągniemy sukcesy dzięki ustawieniu 4-4-2, to takim będziemy grali. Nie wykluczam, że będzie to 4-3-3 - kończy szkoleniowiec Kolejorza.
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również