Trener Lechii Gdańsk nie szczędzi komplementów Pogoni Szczecin. "Grają jak drużyna gotowa na mistrzostwo"

Po piętnastu seriach gier to ekipa z Trójmiasta jest w tabeli Ekstraklasy nieznacznie wyżej - na drugim miejscu. Oba zespoły dzieli jednak tylko jeden punkt. Jeśli w sobotę Pogoń okaże się lepsza, na pewno wyprzedzi Lechię.

- Pogoń Szczecin gra tak, jak drużyna gotowa, by zdobyć mistrzostwo. Proszę zaobserwować precyzję i tempo w jakim wygrali z Jagiellonią, Legią, jak łatwo rozprawili się ze Śląskiem. Na dziś są krok dalej niż my - ocenił Kaczmarek na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Lechii.

- Tam w 70. minucie do gry wchodzą Kamil Grosicki i Michał Kucharczyk. Dziesięć minut później Kamil Drygas i Piotr Parzyszek. Jeśli chodzi o naszych zawodników ostatnio nieobecnych, to Mario Maloca jest gotowy do gry, o wszystkich innych walczymy - ujawnił.

- Zawsze szczerze mówię to, co widzę. Nie we wszystkich meczach byliśmy na najwyższym poziomie, niektóre mecze wygraliśmy wiarą, widzę, że w szatni tworzy się coś dobrego - podkreślił.

- W 90 minut wszystko jest możliwe, wiem że nasza drużyna jest bardzo głodna, chce iść do przodu i bardzo ciężko na to pracuje. Ważne byśmy nie wpadli w fałszywą euforię, na tym wszyscy stracimy - dodał.

- Nadal jestem na etapie poznawania zespołu. Otwarcie powiem, o co walczymy w tych rozgrywkach, za 8-10 meczów, co nie zmienia faktu, że następne dwa mecze, z Pogonią i Rakowem, dadzą nam bardzo dużo informacji - zakończył.