Trener Legii Warszawa ocenił losowanie Pucharu Polski. "To dobry prognostyk na przyszłość"

Trener Legii Warszawa ocenił losowanie Pucharu Polski. "To dobry prognostyk na przyszłość"
Marta Badowska / PressFocus
Legia Warszawa w ćwierćfinale Pucharu Polski zmierzy się w marcu z Górnikiem Łęczna. Obecny trener "Wojskowych", Marek Gołębiewski, cieszy się, że mistrzowie kraju zagrają przed własną publicznością.
W 1/8 finału Legia nie miała łatwej przeprawy z drugoligowym Motorem Lublin. Teraz zmierzy się z rywalem z Ekstraklasy, ale w starciu z Górnikiem Łęczna będzie zdecydowanym faworytem.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Do tej pory mieliśmy trzy wyjazdy w Pucharze Polski. Cieszę się, że teraz będziemy grali w domu. Mam nadzieję, że to będzie mecz, który kibice zapamiętają z dobrej gry w naszym wykonaniu - powiedział trener Legii, Marek Gołębiewski, podczas piątkowej konferencji prasowej.
- Losowanie nie było takie złe z tego względu, że gramy u siebie. Los może pomału się odwraca. To dla nas dobry prognostyk na przyszłość - ocenił, cytowany przez oficjalną stronę Legii.
Stołeczny zespół ma ostatnio problem ze skutecznością napastników. Być może kolejną szansę dostanie młody Szymon Włodarczyk, który został bohaterem spotkania pucharowego.
- Wszystko teraz zależy od Szymona Włodarczyka. Nasz młody napastnik dostał w Lublinie swoją szansę i ją wykorzystał. Mamy w kadrze też innych zawodników, którzy ciężko pracują i rywalizują ze sobą. Pamiętajmy, że rywalizacja jest najlepszym czynnikiem do podnoszenia umiejętności. Szymon nie złożył broni i cieszę się, że zdobył bramkę. W Krakowie ma taką samą szansę na występ jak Tomas Pekhart czy Mahir Emreli - zapewnił Gołębiewskim.
- Rozmawiałem z Mahirem Emrelim i Tomasem Pekhartem. Napastnik zawsze musi mieć czystą głowę, aby starał się wykorzystać każdą sytuację. Nie może też myśleć o tym, że za wszelką cenę musi zdobyć bramkę. Mam nadzieję, że forma strzelecka tych zawodników jak najszybciej się poprawi - zakończył.

Przeczytaj również