Trener Romy: Fatalna pierwsza połowa

Do przerwy wicemistrzowie Włoch przegrywali aż 0:3. Duży udział w takim rozwoju wypadków miał niestety Wojciech Szczęsny, który nie popisał się przy dwóch golach dla BATE.

- Pierwsze 45 minut było złe w naszym wykonaniu. Być może zabrakło nam równowagi, bo wszystkie gole straciliśmy po akcjach z tej samej strony boiska. To nasza wspólna wina, że w pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie - mówił Garcia.

Po przerwie Roma starała się odrobić straty, gole strzelili Gervinho i Vasilis Torosidis, ale piłkarzom wicemistrza Włoch nie udało się doprowadzić do wyrównania.

- Zapłaciliśmy jednak dużą cenę za skuteczność rywali i nasz brak szczęścia. Gdy Alessandro Florenzi trafił w poprzeczkę, to piłka wyszła w pole. W przypadku naszych rywali wpadła do siatki. Piłka nożna to gra błędów, a my popełniliśmy ich więcej. W drugiej połowie zrobiliśmy jednak wszystko, aby wrócić do gry i zdobyć przynajmniej punkt. Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale remis byłby sprawiedliwym wynikiem - dodał Francuz.

Roma po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów ma na swoim koncie tylko jeden punkt wywalczony dwa tygodnie temu w meczu z Barceloną.