Trener Śląska o transferach: Od przybytku głowa nie boli

- Od przybytku głowa nie boli. Dzięki temu wypożyczeniu mamy większy wachlarz zagrań w ofensywie - mówi Romuald Szukiełowicz po powrocie do Śląska Wrocław Roberta Picha.


Dalsza część tekstu pod wideo
- To bardzo pozytywna wiadomość. Robert potrafi grać w piłkę i jest postacią bardzo lubianą przez drużynę. To bardzo ważne, bo mamy świetnie zintegrowany zespół, do którego dołącza zawodnik mający ciągle ważne miejsce w szatni - stwierdził opiekun dolnośląskiej ekipy w rozmowie z oficjalną witryną zespołu. 


- Od przybytku głowa nie boli! Dzięki temu wypożyczeniu mamy większy wachlarz zagrań w ofensywie. Teraz mamy konkurencję nie tylko w formacji obronnej i środku pola, ale też na skrzydłach. Robert wyrobił sobie wcześniej w Śląsku bardzo dobrą markę - zauważył Szukiełowicz. 


- Pich w Niemczech nie grał zbyt wiele, dlatego na początku może mieć pewien problem, jeśli chodzi o rytm meczowy. Pamiętajmy jednak, że Robert wraca do drużyny, która nie jest bardzo zmieniona. Przez dwa lata wypracował z tymi chłopcami porozumienie, odruchy i zachowania na murawie. To szybko wróci. Nie boję się też o jego przygotowanie fizyczne. W Niemczech trenuje się zdecydowanie ciężej niż w Polsce, więc jestem spokojny i tak samo mogą być spokojni kibice - podsumował swoją wypowiedź trener wrocławian.

Przeczytaj również