Trener Śląska po klęsce z Zagłębiem: Mecz potoczył się nieszczęśliwie

- Uważam, że tylko razem zdołamy się podnieść i wygrać kolejny mecz. Nie szukałbym winnych, musimy wspólnie to odbudować i zdobywać punkty - mówi Tadeusz Pawłowski, cytowany przez oficjalną stronę Śląska Wrocław.

- To nie był nasz najsłabszy mecz. Uważam, że w pierwszej połowie aż do straty bramki oglądaliśmy wyrównane spotkanie. Gdyby nie ta bramka, w drugiej połowie byłoby więcej miejsca na kontry, bo Zagłębie chcąc wygrać, ruszyłoby bardziej ofensywnie. Mecz nieszczęśliwie się dla nas potoczył i tutaj szukałbym przyczyny porażki - dodaje szkoleniowiec.

Tadeusz Pawłowski skomentował również postawę Jakuba Słowika. Golkiper gości mógł zrobić więcej przy golach strzelanych przez Zagłębie.

- Każdy bramkarz może mieć słabszy dzień i Słowik taki miał. Wygrywamy razem i przegrywamy razem, także ja tu niczego innego bym się nie doszukiwał - podkreśla Tadeusz Pawłowski.