Trener Stali Mielec żałuje porażki z Piastem Gliwice. "Rywale nas wypunktowali"

Stal już do przerwy przegrywała na własnym stadionie 0:2. Szkoleniowiec gospodarzy żałuje błędów, popełnionych przez jego drużynę w pierwszej połowie. To one były według niego kluczem do wyniku,

- Chciałbym pogratulować trenerowi Waldemarowi Fornalikowi i Piastowi Gliwice zwycięstwa. Moim zdaniem niekoniecznie było ono zasłużone, ale rywale nas wypunktowali. Pierwszy strzał został zamieniony na bramkę - ocenił Majewski, cytowany przez oficjalną stronę Piasta.

- Do czasu otworzenia wyniku nasz plan na to spotkanie był realizowany w stu procentach. Później kolejny raz straciliśmy gola do szatni i można było przypuszczać, że jest już po meczu. Stało się to w dość kuriozalny sposób, bo po prostym błędzie - przyznał.

- Wiedzieliśmy, że Piast jest doświadczonym zespołem, ale walczyliśmy i mieliśmy swoje szanse na bramkę. Może gdybyśmy trafili, złapali kontakt, to wynik mógłby być inny. Nikt nie daje jednak punktów za wrażenia artystyczne, ale trzeba pogratulować naszej drużynie walki w tym spotkaniu - zakończył.