Trener Zagłębia Lubin po porażce: Przepraszamy za ten wynik

Podopieczni Mirosława Smyły po trzecim zwycięstwie w sezonie awansowali na piętnaste miejsce w tabeli. "Miedziowi" doznali natomiast szóstej porażki w bieżących rozgrywkach i pozostali na dziesiątej lokacie w klasyfikacji.

- Początek meczu nie był dobry. Przez pierwsze 20 minut mało walczyliśmy, źle reagowaliśmy, aż w końcu Korona strzeliła nam bramkę. To był moment, w którym zaczęliśmy grać piłką - wyznał Sevela w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu z Kielc.

- W drugiej połowie zmieniliśmy system gry. Okazał się on lepszy, ale nie mieliśmy okazji. Gdy oddaje się jeden celny strzał w meczu, to nie można myśleć o dobrym wyniku - podkreślił opiekun "Miedziowych".

- Próbowaliśmy dośrodkowań w pole karne, ale nie było tam graczy, którzy strzeliliby bramkę. Szkoda, ponieważ kibice stworzyli gorący doping, za co im dziękujemy i przepraszamy za ten wynik - podsumował Sevela.

(za korona-kielce.pl)