"Trenerzy nie wierzyli w to, co widzieli na stoperach". Oto jedna z tajemnic sukcesu polskiej sztafety

"Trenerzy nie wierzyli w to, co widzieli na stoperach". Oto jedna z tajemnic sukcesu polskiej sztafety
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Polska sztafeta mieszana 4x400 m w wielkim stylu zdobyła złoty medal olimpijski. Do sukcesu przyczyniły się też... buty, w których biegli zawodnicy.
O obuwiu, które pomaga osiągać lepsze rezultatu, jest głośno od kilku miesięcy. Część polskich zawodniczek specjalne buty stosuje już od sezonu halowego. Czterystumetrowcy dostali je dopiero niedawno.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To był game changer w przygotowaniach. My, chłopaki, wyekwipowaliśmy się w nie dopiero parę tygodni temu, bo dla nas były trudno dostępne. Szanse były nierówne, nie każdy zawodnik mógł do nich dotrzeć - powiedział Kajetan Duszyński.
Karol Zalewski podkreśla, że nowy sprzęt szybko dał zaskakujące rezultaty.
- Na treningach szybko zaczęliśmy bić rekordy życiowe na dystansach 200, 300, 350, 450, 500 metrów. Trenerzy nie do końca wierzyli w to, co widzieli na stoperach. Wszyscy się musieliśmy przekonywać, że to nie stadion jest za krótki, tylko kolce są szybkie. Mogliśmy się spodziewać, że pobijemy tu rekord Polski i będziemy walczyć - stwierdził Zalewski.
Jaka jest tajemnica butów, w których Polacy pobiegli po złoto? Okazuje się, że istotna jest ich konstrukcja.
- Podeszwa jest dużo twardsza niż w dotychczasowych butach, a góra buta jest dużo bardziej miękka. But inaczej leży na nodze i inaczej przenosi krok biegowy w przód. To jest zupełnie inne bieganie - wyjaśnił Zalewski.
Natalia Kaczmarek podkreśla, że w finale miksta wszyscy biegli w takich butach, jak Polacy. Szanse pod tym względem były zatem równe - nikt nie miał przewagi technologicznej. Decydowały forma, taktyka, rozłożenie sił. I pod tym względem najlepsi byli Polacy.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski31 Jul 2021 · 18:28
Źródło: sport.pl

Przeczytaj również