"Trzy sekundy i bym odpłynął". Jan Błachowicz wytłumaczył się z porażki z Teixeirą

"Trzy sekundy i bym odpłynął". Jan Błachowicz wytłumaczył się z porażki z Teixeirą
Adam Starszyński / Press Focus
Jan Błachowicz był gościem Kuby Wojewódzkiego w jego talk-show w TVN. 38-latek mówił w nim o przegranej walce z Gloverem Teixeirą.
Błachowicz w walce z Brazylijczykiem stracił pas mistrza UFC w wadze półciężkiej. Pojedynek zakończył się w drugiej rundzie. Polak musiał odklepać.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie jestem typem człowieka, który użala się nad sobą. Wiadomo, że to boli i nie jest to fajne uczucie. Byłem najnormalniej w świecie wkur***ny na siebie - stwierdził Błachowicz.
Zawodnik podkreśla, że walka potoczyła się w sposób, który nie pozostawił mu żadnego wyboru. Musiał się poddać.
- Jak nie odklepiesz, to idziesz spać i przegrywasz. Trzy sekundy i bym odpłynął, musiałem odklepać. Taka jest prawda, nie dałem rady - przyznał Błachowicz.
Teraz przed nim wakacje. Dopiero po nich dokładnie przeanalizuje przyczyny porażki. Wierzy, że pomoże mu to w powrocie na szczyt. Wojewódzkiemu złożył znaczącą deklarację.
- Przy okazji ostatniej wizyty powiedziałem ci, że będę mistrzem świata i teraz ci obiecuję, że ten pas odzyskam. Na pewno - zarzeka się Błachowicz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski10 Nov 2021 · 07:56
Źródło: TVN, sport.pl

Przeczytaj również