Twitter komentuje triumf Bayernu Monachium w niemieckim klasyku. "To różnica między Lewandowskim i Haalandem"

Twitter komentuje triumf Bayernu Monachium w niemieckim klasyku. "To różnica między Lewandowskim i Haalandem"
Xinhua/PressFocus
Bayern Monachium w sobotnim hicie 7. kolejki Bundesligi pokonał 3:2 Borussię Dortmund. Spotkanie, które było zapowiadane jako pojedynek Roberta Lewandowskiego z Erlingiem Haalandem, zdecydowanie lepiej będzie wspominał Polak. Dziennikarze po raz kolejny zwracali uwagę na jego klasę.
"Lewy" w starciach z Borussią trafił dziś po raz siedemnasty. Goli mogło być zresztą więcej, ale dwie bramki Polaka zostały anulowane przez system VAR. Krzysztof Stanowski podkreślał, że decyzja arbitra nie mogła być inna.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ja to mam taką niepopularną - jak widzę - opinię, że nawet minimalne spalone powinno się odgwizdywać - napisał dziennikarz na Twitterze.
Przed spotkaniem niemieckie media porównywały Polaka do Erlinga Brauta Haalanda. Sobotni klasyk nie pozostawił wątpliwości, który z piłkarzy jest w tej chwili lepszy.
Jakub Polkowski z "Foot Trucka" zwrócił z kolei uwagę na słabą dyspozycję Jadona Sancho. Anglik jest w tej chwili cieniem piłkarza, za którego jeszcze niedawno Borussia chciała uzyskać 120 milionów euro.
Ogółem komentatorzy zwracali uwagę na naprawdę dobry poziom spotkania. Kibicom, którzy na co dzień nie śledzą Bundesligi, z pewnością mogło się ono podobać.

Przeczytaj również