Twitter podsumował szalony mecz Polski z Węgrami. "Z Glikiem od początku i Brzęczkiem byłaby dziś wygrana"

"Biało-Czerwoni" w czwartkowy wieczór zafundowali dziennikarzom i kibicom huśtawkę nastrojów. Oczekiwano, że Paulo Sousa odmieni grę naszej drużyny narodowej. Początkowo rzeczywistość okazał się jednak brutalna. Podopieczni Paulo Sousy prezentowali się chaotycznie.

Sporo słów krytyki padło pod adresem Paulo Sousy. Wybory selekcjonera przed meczem okazały się całkowicie chybione.

Portugalczyk poszedł jednak po rozum do głowy. W 59. minucie dokonał zmiany, które odmieniły losy widowiska. Po golach wprowadzonych Piątka i Jóźwiaka Polacy doprowadzili do remisu.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Jak eksperci skomentowali debiut Paulo Sousy w roli selekcjonera? Większość unikała jednoznacznych ocen.