Tymoteusz Puchacz zdradził nazwy dwóch klubów, które wzięły go na celownik. Jeden z Premier League!

Tymoteusz Puchacz zdradził nazwy dwóch klubów, które wzięły go na celownik. Jeden z Premier League!
Tymoteusz Puchacz
Tymoteusz Puchacz od nowego sezonu będzie bronił barw Unionu Berlin. Jak się okazuje, zawodnikiem interesowały się także dwa inne kluby.
Puchacz w maju został bohaterem głośnego transferu. 22-latek przeniósł się z Lecha Poznań do Unionu Berlin. Niemiecki klub za piłkarza zapłacił 3,5 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Reprezentant Polski w programie "Futbol i cała reszta" zdradził, że interesowały się nim także dwa inne kluby. Ostatecznie działacze Unionu przedstawili konkretną ofertę i jasną wizję współpracy.
- Wiedziałem, że odejdę. Strasznie zależało mi na tym, żeby to był Union Berlin. Uważałem, że to jest projekt, do którego będą pasował, w którym się odnajdę. Długo to trwało. W marcu dowiedziałem się, że Union jest w grze. Raz było trochę bliżej, raz trochę dalej, trochę mnie to kosztowało nerwów, ale fajnie, że się udało - wyznał Puchacz.
- Wcześniej słyszałem o Olympique Marsylia. Rozmawiałem z Arkadiuszem Milikiem. Powiedział, że jego trener pytał się o mnie. On odparł wówczas, że nie może wiele powiedzieć o mnie, bo mnie jeszcze nie widział na kadrze - dodał.
- Był też West Ham. Pojawił się problem związany z brexitem. Nie jest tak łatwo jak kiedyś dostać się do Premier League. Trzeba zbierać punkty, grać w reprezentacji i mocnej lidze - podkreślił.
- Zależało mi na tym, by trafić do klubu, który jest zdeterminowany, by mnie pozyskać, w którym mogę być ważną postacią. Projekt Unionu bardzo mi się spodobał. O tamtych dwóch klubach słyszałem, ale nie było konkretu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Jul 2021 · 18:02
Źródło: Futbol i cała reszta

Przeczytaj również