Tytoń ratuje Stuttgart: świetne noty Polaka
Stuttgart wygrał przed własną publicznością z Hamburgerem SV 2:1 (0:0) w sobotnim spotkaniu 19. kolejki niemieckiej Bundesligi. Pełne 90 minut w bramce "Die Schwaben" grał Przemysław Tytoń. Prasa chwali występ Polaka.
Golkiper gospodarzy najpierw musiał skapitulować przy strzale Artjomsa Rudnevsa, który nie dał mu żadnych szans. Potem jednak ratował swój zespół w bardzo groźnych sytuacjach.
Gdy na tablicy świetlnej widniał jeszcze wyniki remisowy, Polak zatrzymał Ivo Ilicevicia w sytuacji jeden na jeden. Potem, już w doliczonym czasie gry, przepiękną paradą zastopował uderzenie Artema Krawca.
Nic dziwnego, że od "Bilda" Tytoń otrzymał notę 2 (w skali 1-6, im mniej, tym lepiej). Podobnie wyceniono jego występ na łamach "Stuttgarter Nachrichtung".
W komentarzach dziennikarze podkreślają duża koncentrację, jaką Polak utrzymał przez cały mecz oraz kluczowe obrony, dzięki którym jego drużyna jest coraz bliższa utrzymania.
Obecnie Stuttgart ma na koncie 21 punktów i choć między nim a strefą spadkową jest tylko zespół Werderu, to od zagrożonej strefy odstają już na siedem punktów (cztery, jeśli Hoffenheim wygra swój mecz w tej kolejce).