Kiedy poznamy nowego szkoleniowca Bayernu Monachium? Uli Hoeness uchylił rąbka tajemnicy

Mistrzowie Niemiec zwolnili Niko Kovaca i rozpoczęli poszukiwania jego następcy. W mediach spekuluje się, kto mógłby na stałe przejąć drużynę "Die Roten". Wśród kandydatów wymienia się m.in. Arsene'a Wengera, Massimiliano Allegriego czy Jose Mourinho.

Tymczasem okazuje się, że włodarze Bayernu nie śpieszą się z wyborem nowego szkoleniowca.

- Nie mogę powiedzieć, co się wydarzy w najbliższym czasie. Mamy teraz trzy tygodnie na zastanowienie się, jak sobie z tym poradzić - wyznał Uli Hoeness.

Szef mistrzów Niemiec jednocześnie przyznał, że rozstanie z Niko Kovacem przebiegło spokojnie.

- Zawsze mieliśmy dobry kontakt. Doszliśmy do porozumienia, nie musimy prać swoich brudów. Dzisiaj z nim rozmawiałem, u niego wszystko w porządku. Teraz jest wolny od ogromnej presji - dodał.

- Gramy z Olympiakosem, a następnie przeciwko BVB. Za trzy tygodnie w Dusseldorfie będziemy wiedzieć, na czym stoimy - podsumował działacz.