Urban: Padło parę gorzkich słów w przerwie. Dlatego w drugiej odsłonie nasza gra wyglądała zupełnie inaczej

Urban: Padło parę gorzkich słów w przerwie. Dlatego w drugiej odsłonie nasza gra wyglądała zupełnie inaczej
asinfo.
Trener Śląska Wrocław Jan Urban był mocno rozczarowany remisem przed własną publicznością z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza 1:1 (0:0) w meczu zamykającym zmagania 5. kolejki LOTTO Ekstraklasy.
Dwukrotni mistrzowie Polski po drugim w sezonie podziale punktów znajdują się dopiero na trzynastym miejscu w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Pierwsza połowa była bardzo słaba z naszej strony. Źle weszliśmy w to spotkanie. W przerwie padło parę gorzkich słów. Dlatego w drugiej odsłonie nasza gra wyglądała zupełnie inaczej, bo wreszcie mieliśmy swoje sytuacje - wyznał Urban dla oficjalnego serwisu Śląska.
- Remisujemy spotkanie na własne życzenie. Trzeba było wybić tę piłkę. To już kolejny mecz, w którym tracimy bardzo ważne punkty - podkreślił opiekun dwukrotnych mistrzów Polski.



- Trudno mi wytłumaczyć, dlaczego tak źle rozpoczęliśmy ten mecz. Muszę porozmawiać z drużyną. To chyba przez to, że zawodnicy mieli w głowach obawę, że się nie uda. Piłkarze zdawali sobie sprawę, że po takim meczu jak z Lechią trzeba było wygrać - podsumował Urban.
(za slaskwroclaw.pl)

Przeczytaj również