Ustępujący prezes FC Barcelony: Odejście po porażce z Bayernem byłoby najłatwiejsze. Regularnie nam grożono

Ustępujący prezes FC Barcelony: Odejście po porażce z Bayernem byłoby najłatwiejsze. Regularnie nam grożono
Screen z Twittera
Atmosfera wokół FC Barcelony była w minionych miesiącach niezwykle gorąca. We wtorkowy wieczór do dymisji oficjalnie podał się Josep Maria Bartomeu. Na konferencji prasowej mówił o tym, co skłoniło go do zmiany zdania.
We wtorkowy wieczór katalońskie media zgodnie informowały o rezygnacji prezesa klubu ze stanowiska. Podczas oficjalnego wystąpienia sam Bartomeu potwierdził te doniesienia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jeszcze w poniedziałek działacz przekonywał, że nie rozważa takiego scenariusza. Ostatecznie do zmiany zdania przekonało go głosowanie nad wotum nieufności, do którego miało dojść pod koniec tygodnia.
- Ogłaszam rezygnację ze stanowiska prezesa FC Barcelony. Rezygnuje również cały mój zarząd. To spokojna i przemyślana decyzja, którą podjąłem po konsultacji ze współpracownikami - zakomunikował.
- Rząd Katalonii poprosił nas o decentralizację głosowania i nie powiedział nic więcej. Nie odpowiedzieli na naszą prośbę o 15 dni na przygotowanie 21 komisji ani nie zakomunikowali daty referendum. Decyzje były kompletnie nieodpowiedzialne i sprzeczne ze sobą - dodał.
- Najłatwiej byłoby zrezygnować po porażce 2:8 z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Nie mogliśmy jednak tego zrobić i zostawić klubu w rękach komisarza. Nie szanowano nas. Znieważali mnie, członków mojej rodziny, osoby z zarządu. Grożono nam - powiedział.
- To był zaszczyt, że mogłem służyć klubowi. Nie kończymy działań ekonomicznych, mam nadzieję, że dostosowanie pensji okaże się możliwe w ciągu kilku dni. Jeśli tego nie zrobimy, zespół czekają poważne konsekwencje - stwierdził.
- To prawda, że przebudowę drużyny należało przeprowadzić rok temu. Mam jednak nadzieję, że czas pokaże atuty tych ostatnich 10 lat, kiedy piłkarze zdobyli 22 tytuły - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik27 Oct 2020 · 22:02
Źródło: FC Barcelona

Przeczytaj również